Niskie IQ, to większe ryzyko śmierci!

Do tej pory nie przejmowałeś się wskaźnikiem IQ? To błąd - okazuje się bowiem, że iloraz inteligencji niższy od przeciętnego stanowi czynnik ryzyka chorób serca.

Dodzie (IQ 156) zejście z powodu choroby serca raczej nie grozi.../fot. Maciej Nabrdalik
Dodzie (IQ 156) zejście z powodu choroby serca raczej nie grozi.../fot. Maciej NabrdalikKopalnia Wiedzy

Naukowcy, którzy doszli do takich wniosków, przebadali 4289 osób. I wyszło im, że samo IQ wyjaśniało ponad 20 proc. różnic w śmiertelności grup o niskim i wysokim statusie socjoekonomicznym. Działo się tak nawet po uwzględnieniu innych czynników ryzyka.

Palenie, dieta - to nie wszystko- Wiedzieliśmy, że ludzie poszkodowani pod względem socjoekonomicznym mają więcej problemów ze zdrowiem i wcześniej umierają z powodu chorób serca, nowotworów oraz wypadków. Wystawienie na oddziaływanie określonych bodźców środowiskowych i zachowania mające wpływ na zdrowie, np. palenie, dieta czy aktywność fizyczna, mogą wyjaśnić część różnic, ale nie wszystkie - zaznacza dr David Batty, który zrealizował studium na zlecenie Komitetu Badań Naukowych i Wellcome Trust. Jego zdaniem, oznacza to, że w grę mogą wchodzić nieuwzględniane dotąd czynniki natury psychologicznej, np. inteligencja.

Różnice w śmiertelności

Zespół z Uniwersytetów w Glasgow i Edynburgu skupił się na grupie byłych amerykańskich żołnierzy. Okazało się, że ci z niższymi dochodami i słabiej wykształceni częściej umierali z powodu chorób serca. Kiedy akademicy wzięli pod uwagę iloraz inteligencji i 9 czynników o znanym wpływie na choroby układu sercowo-naczyniowego, sam iloraz inteligencji pozwalał wyjaśnić aż 23 proc. różnic w śmiertelności pomiędzy grupami o najwyższym i najniższym statusie socjoekonomicznym.

Trudne do zinterpretowania

Brytyjczycy spekulują, że IQ może być markerem złego stanu zdrowia albo że inteligencja pozwala zdobyć więcej użytecznych informacji na temat tego, jak skutecznie o siebie zadbać. Według Batty'ego, bez względu na to, jaka jest przyczyna, by kampanie społeczne odnosiły pożądany skutek, komunikaty dotyczące wpływu diety, ćwiczeń czy palenia powinny zostać uproszczone. Często czytamy np., że niektóre rodzaje alkoholu są dobre, a inne (lub nawet odmienne ilości tego samego), są złe. Takie informacje mogą być trudne do zinterpretowania, nawet dla osób obeznanych z tematem.

Anna Błońska

Kopalnia Wiedzy
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas