"Slide Challenge". Najwyższe wodospady świata im niestraszne
Grupa pięciu przyjaciół przypadkowo wpadła na ambitny i nowatorski plan. Chcą jako pierwsza ekipa z Polski, a być może z całego świata, zdobyć dziesięć najwyższych wodospadów świata i zjechać z nich na linach.
Ambitny i wszechstronny team, który zamierza podjąć się realizacji wyzwania pod tytułem "Slide Challenge", tworzą Dariusz Pachut, Dimitri Wika, Miłosz Forczek, Jakub Poburka i Zbigniew Malinowski. Jak sami podkreślają łączy ich wspólna pasja, czyli sport w ekstremalnej formie, i chęć udowodnienia na arenie międzynarodowej, że Polak potrafi.
Poprzeczkę zawiesili sobie wysoko, obierając na cel najwyższe wodospady świata, a są to: Salto Angel (Wenezuela, 979 m), Tugela (RPA, 948 m), Cataratas las Tres Hermanas (Peru, 914 m), Oloʻupena (USA, 900 m), Catarata Yumbilla (Peru, 896 m), Vinnufossen (Norwergia, 860 m), Balaifossen (Norwegia, 850 m), Pu'uka'oku (USA, 840 m), James Bruce Falls (Kanada, 840 m) i Browne Falls (Nowa Zelandia, 836 m).
Zespół zamierza najpierw zdobyć każdy z wodospadów, a następnie zjechać na linach w obrysie nurtu rzeki.
Na pierwszy ogień ma pójść najwyższy w stawce wenezuelski Salto Angel.
***
Rozmowa z Dariuszem Pachutem, jednym z członków zespołu.
Dariusz Jaroń, Interia: Skąd wziął się pomysł zdobycia dziesięciu najwyższych wodospadów świata?
Dariusz Pachut: Pomysł ten narodził się w dość zabawny sposób. W czerwcu na jednym z wyjazdów kanioningowych padło pytanie: "Jaki jest najwyższy wodospad na świecie?". Nikt ze zgromadzonych nie znał odpowiedzi. Jak się później okazało, jest to Salto Angel w Wenezueli. Chwilę później ktoś rzucił hasło, żebyśmy zjechali z dziesięciu najwyższych wodospadów świata. I tak w ciągu dwóch dni powstał pomysł na projekt "Slide Challenge".
Ze względu na lokalizację wodospadów, rozsianych praktycznie po całym świecie, ogromnym wyzwaniem będzie logistyka. Jak czasowo planujecie to zorganizować?
- Projekt jest rozpisany na cztery lata. Pierwsza będzie wyprawa do Wenezueli. W ciągu najbliższych tygodni założymy stronę internetową, jest już fanpage na Facebooku. Powstaje również Stowarzyszenie Pasjonatów Sportów Ekstremalnych, którego głównym celem jest promowanie i rozpowszechnianie wiedzy o tych dyscyplinach poprzez organizację szkoleń oraz eventów. Oczywiście kluczem będzie zdobycie wsparcia finansowego, niezbędnego do realizacji kolejnych wypraw, m.in. przez PolakPotrafi.pl i inne formy crowdfundingu.
Skład waszego zespołu jest bardzo wszechstronny, czy to oznacza, że będziecie dzielić się zadaniami w trakcie wypraw?
- Tak, każdy z nas będzie pełnił swoją funkcję. "Slide Challenge" zostało stworzone z pasji znawców i specjalistów różnych dziedzin sportowych. Nasz zespół składa się z ratowników wodnych, medycznych, wysokogórskich; ze specjalistów takich dziedzin jak wspinaczka górska, speleologia, kanioning, rafting i nurkowanie. Zadbaliśmy o każdy aspekt, tworząc dopełniającą się grupę ludzi.
Czy można porównać te wodospady ze sobą? Która z wypraw będzie najtrudniejsza?
- Stopień trudności każdego z wodospadów jest inny. Zależy od wysokości i ukształtowania terenu. Jednym z większych problemów logistycznych jest odległość wodospadów od cywilizacji. Także poza mierzalną wysokością, jakiekolwiek inne rankingi są niemożliwe od oszacowania.
Podkreślacie, że zamierzacie zdobyć dziesięć najwyższych wodospadów globu jako pierwsi Polacy. Czy ktoś w ogóle tego wcześniej dokonał?
- Jeżeli chodzi o całe TOP 10, nie odnotowano takiego osiągnięcia. Prawdopodobnie będziemy pierwsi na świecie.
***
Ekipa "Slide Challenge"
Dariusz Pachut - ratownik medyczny, skoczek spadochronowy, pasjonat kajakarstwa górskiego i wspinaczki lodowej. Zdobył m.in. Elbrus (5642 m n.p.m.) i Mont Blanc (4810 m n.p.m.).
Dimitri Wika - ratownik WOPR, zapalony taternik, alpinista, doświadczony płetwonurek i biegacz górski. Również stanął m.in. na szczycie Elbrusa i Mont Blanc.
Jakub Poburka - ratownik TOPR, pasjonat letniej i zimowej wspinaczki. Uczestnik projektu zdobycia przez Andrzeja Bargiela Śnieżnej Pantery w rekordowym czasie oraz próby zjazdu na nartach z K2.
Zbigniew Malinowski - ratownik WOPR, instruktor narciarstwa zjazdowego, płetwonurek, miłośnik ski-touringu i kolarstwa (szosowego i górskiego).
Miłosz Forczek - instruktor GOPR i technik ratownictwa, płetwonurek, zdobywca najgłębszej jaskini świata (Jaskinia Krubera), pasjonat gór (zdobył m.in. Elbrus i Mont Blanc) i sportów wodnych.