Wrocławskie Arkady do wyburzenia. Polacy mają dość galerii handlowych?
Galeria Arkady we Wrocławiu kończy działalność. Sklepy powoli się zamykają, a właściciel obiektu planuje wyburzyć obiekt. Co powstanie w tym miejscu?
O problemach znanej wrocławskiej galerii handlowej lokalne media pisały już wiosną. Obiekt przy ul. Powstańców Śląskich 2-4 funkcjonuje od 2007 roku. Po 16 latach problemy związane z sytuacją ekonomiczną, w tym inflacją i wzrostem cen przełożyły się na spadek liczby klientów, co doprowadziło do braku rentowności galerii, jak poinformowała Gazeta Wrocławska.
Na dokładniejsze informacje będziemy musieli jeszcze trochę zaczekać. Na razie wiadomo, że termin zamknięcia Arkad Wrocławskich planuje się na pierwszą połowę 2024 roku. W najbliższych miesiącach właściciel obiektu planuje złożyć wniosek o pozwolenie na wyburzenie obiektu.
Nie wiadomo, co stanie się z placem po obiekcie handlowym. - W związku z planowaną sprzedażą oraz wystąpieniem z wnioskiem o pozwolenie na wyburzenie, nie rozważamy w tym momencie zabudowy tego terenu przez nas - stwierdził wiceprezes Ruszczak, w rozmowie z Gazetą Wyborczą.
Przez lata Arkady były znane z pływających w akwarium rekinów. Jednak żarłacz czarnopłetwy po 12 latach urósł to takich rozmiarów, że potrzebował więcej miejsca. Drugim był 6-letni rekin rogaty australijski. Oba zostały wysłane do London Aquarium, gdzie mogą pływać w warunkach zbliżonych do swojego naturalnego środowiska. Pozostali mieszkańcy akwarium, czyli drobniejsze ryby, murena i rafę można podziwiać we wrocławskim Afrykarium.
Choć coraz większą popularnością cieszą się retail parki (parki handlowe), to galerie również mają swoich zwolenników i stałych klientów. W przypadku Arkad problemem stała się konkurencja, której obiekt nie wytrzymał.
Zaledwie 400 metrów na północ jest galeria Renoma, 300 metrów na południowy wschód Wroclaviam a 700 metrów na południowy zachód Sky Tower. Jak widać, konkurencja jest duża. W przypadku, gdy wszystkie miejsca oferują w zasadzie to samo, klienci kierują się innymi preferencjami.
W tym przypadku zwycięzcą jest Wroclavia, która ma nie tylko większą powierzchnię, ale także dworzec autobusowy. Prawdopodobnie nie bez znaczenia jest również to, że wysiadając ze stacji PKP Wrocław Główny i kierując się na południe, to wpierw przechodzimy (lub przynajmniej widzimy) właśnie Wroclavię.
- Do tego pandemia wirusa SARS CoV-2, w sposób istotny przyczyniła się do ograniczenia działalności obiektów komercyjnych - mówił w oświadczeniu z 22 marca 2023 roku Paweł Ruszczak.