Wyleciał na 18 m, spadł i... przeżył!
Ronnie Renner, gwiazda FMX, ustanowił rekord świata w najwyższym skoku na motocyklu.
Tego wieczoru Renner miał zaplanowanych 5 skoków. Po uzyskaniu odległości 16,63 m podczas trzeciej próby, Ronnie nie był w pełni zadowolony. Wykonał dodatkowy, szósty skok, podczas którego wzniósł się na rekordow wysokość. Nowy światowy rekord w najwyższym skoku na motocyklu został zgłoszony do Księgi Rekordów Guinessa.
- Planowałem wykonać jedynie 5 skoków, ale postanowiłem skoczyć raz jeszcze. W tym ostatnim to już postawiłem wszystko na jedną kartę. Wzbiłem się wyżej, niż oczekiwałem i udało mi się polecieć te kilka metrów wyżej - powiedział Renner.
Kalifornijski quarterpipe został zaprojektowany i zbudowany specjalnie na potrzeby motocyklowego skoku Ronniego Rennera. Konstrukcja oparta na projektach budowy tradycyjnych ramp ziemnych została umieszczona bezpośrednio na molo przy wejściu do Pacific Park. Rampa, zaprojektowana przez Jacka Murphy'ego według koncepcji Dane Herrona, wykonana z ocynkowanej blachy i sklejki liczyła 20 metrów szerokości i prawie 8 metrów wysokości. Ustawienie tak dużej konstrukcji na kalifornijskim molo zajęło całą dobę.
Ustanowienie nowego rekordu Guinessa odbyło się w ramach projektu Red Bull Experiment, w którym udział biorą najlepsi sportowcy na świecie, wykonując jedyne w swoim rodzaju sportowe wyczyny. Skok Ronnie Rennera był już trzecią odsłoną tego projektu. Podczas poprzednich edycji Red Bull Experiment Robbie Maddison pobił rekord długości lotu na motocyklu, przelatując z prędkością 154 km/h dystans 98 metrów, natomiast Kevin Robinson jako pierwszy w historii zawodnik BMX wzbił się na wysokość ponad 8 metrów.
Renner jest bardzo szanowaną postacią w środowisku FMX. Na jego koncie wciąż znajduje się rekord świata w osiągnięciu najwyższej wysokości na przeszkodzie step-up (osiągnął wysokość 11 metrów). 6 września na Stadionie X-lecia będzie można go zobaczyć podczas Red Bull X-Fighters Super Session Warsaw.