Amazon po raz pierwszy kupuje samoloty, by rozszerzyć swoją flotę w czasie pandemii

Jak łatwo się domyślić, taki gigant e-commerce musiał już wcześniej korzystać z pomocy samolotów do zarządzania swoimi towarami, ale jak się okazuje, wcześniej w grę wchodził tylko leasing.

Teraz zaś firma Jeffa Bezosa, jednego z najbogatszych ludzi na świecie (Elon Musk dopiero co strącił go z pierwszego miejsca), po raz pierwszy zdecydowała się na zakup samolotu, by zasilić Amazon Air. Co warto podkreślić, Amazon z roku na rok się rozwija, czego dowody znajdziemy właśnie w jego flocie, która jeszcze w 2016 roku składała się z 11 samolotów, a do końca 2022 drugiego roku ma rozrosnąć się do ponad 85 samolotów przewożących towary w Stanach Zjednoczonych. Takie właśnie informacje podał Amazon agencji Bloomberg, ale nie to przyciągnęło największą uwagę w czasie tej zapowiedzi - okazuje się bowiem, że firma po raz pierwszy zdecydowała się na zakup samolotów.

Reklama

Mowa konkretnie o 11 samolotach Boeing 767-300 pozyskanych od Delta Air Lines (siedem samolotów) i WestJet Airlines (4 samoloty), które mają pomóc firmie w sprostaniu wymaganiom klientów, którzy teraz, jak nigdy wcześniej, polegają na szybkiej dostawie: - Naszym celem jest kontynuacja dostaw dla naszych klientów w sposób, jakiego oczekują od Amazonu, a kupienie własnych samolotów jest ku temu następnym naturalnym krokiem. Posiadając mix leasingowanych i zakupionych samolotów w naszej rosnącej flocie, możemy lepiej zarządzać naszymi operacjami, co pozwala utrzymać dobre tempo i dotrzymać obietnic złożonych klientom - twierdzi Sarah Rhoads, wiceprezes Amazon Global Air. 

Tak jak mogliśmy przeczytać w oświadczeniu, samoloty zostały już kupione (i to kilka miesięcy temu), ale zasilać będą flotę Amazonu stopniowo. Cztery samoloty zakupione od WestJet w marcu ubiegłego roku właśnie przechodzą stosowną konwersję z modeli pasażerskich na towarowe i będą gotowe jeszcze w tym roku, a siedem modeli od Delta Air Lines dołączy do nich w przyszłym roku. Podobnie jednak jak w przypadku wszystkich samolotów floty Amazonu, lotami zarządzać będą operatorzy firm trzecich. Co ciekawe, to jednak dopiero początek, bo jak wynika z branżowych szacunków, w ciągu najbliższych kilku lat flota firmy ma rozrosnąć się do ponad 200 samolotów, co oznacza, że będzie tak duża jak ta należąca do UPS, czyli firmy zajmującej się przesyłkami kurierskimi. 

Źródło: GeekWeek.pl/Amazon

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy