Boeing zaczyna przechodzić na „zielone” paliwa. Szykuje się rewolucja w lotnictwie
Tak jak pisaliśmy już wiele razy, w przypadku lotnictwa przejście na bardziej ekologiczne alternatywy paliwa jest dużo trudniejsze niż w ruchu lądowym, ale największe koncerny i tak podejmują wyzwanie.
Jednym z nich jest amerykański gigant Boeing, który poinformował właśnie, że chce, by przed końcem dekady wszystkie jego samoloty latały na paliwach ekologicznych, bo obecnie możliwe jest korzystanie jedynie z mieszanki 50/50 tradycyjnych i ekologicznych paliw. Jak wyjaśnia koncern, przejście na paliwa ekologiczne to „najszybsze i przynoszące największe zmiany rozwiązanie ograniczenia węglowych emisji związanych z awiacją w najbliższych dekadach”, podkreślając przy okazji, że jest to krok niezbędny, aby cała branża osiągnęła swój cel odejścia od tradycyjnych paliw przed 2050 rokiem.
Jeśli chodzi o ekologiczne paliwa dla lotnictwa, to mowa o takich tworzonych z olejów roślinnych, tłuszczu zwierzęcego, różnych rolnych i leśniczych odpadów, a także niemożliwych do recyklingu odpadów domowych i wielu innych. W swoim ogłoszeniu firma zapewniła, że z sukcesem przeprowadzała już loty testowe na 100% ekologicznych paliwach, więc jest to możliwe. Na przykład FedEx 777 Freighter stał się pierwszym samolotem, który zaczął latać bez mieszanki z tradycyjnymi paliwami już w 2018 roku w ramach programu Boeing ecoDemonstrator. Co jednak ciekawe, ze względów bezpieczeństwa na ten moment przepisy pozwalają na latanie na mieszankach 50/50 tradycyjnego i ekologicznego paliwa, więc Boeing ma jeszcze wiele pracy w tym zakresie.
Mówiąc krótko, niezbędna jest współpraca z ustawodawcami, której owocem będzie podniesienie limitu. Jak tłumaczy Chris Raymond, Chief Sustainability Officer w Boeing: - Z długą historią innowacji w zakresie paliw ekologicznych, certyfikowanie naszej rodziny samolotów do latania w 100% na ekologicznych paliwach pogłębia nasze zaangażowanie w innowacje i sprawienie, by świat stał się lepszym miejscem. Ekologiczne paliwa są sprawdzone, używane każdego dnia i mają potencjał, by najszybciej i najmocniej zredukować emisje węglowe w niedalekiej i dalekiej przyszłości, jeśli tylko jako branża będzie pracować wspólnie.
Źródło: GeekWeek.pl/Boeing