Innowacyjny VTOL od Bell Helicopter w pierwszej autonomicznej podróży

Pojazd transportowy o jakże chwytliwej nazwie Autonomous Pod Transport 70 (w skrócie APT 70) osiągnął właśnie ogromnie ważny kamień milowy, a mianowicie odbył pierwszy samodzielny lot w amerykańskim mieście Fort Worth w Teksasie.

Innowacyjny VTOL od Bell Helicopter w pierwszej autonomicznej podróży
Innowacyjny VTOL od Bell Helicopter w pierwszej autonomicznej podróżyGeekweek

Autonomous Pod Transport 70 od Bell Helicopter to niewielki pojazd latający typu VTOL (Vertical Take Off and Landing), czyli umożliwiający pionowy start i lądowanie, za które odpowiadają 4 wirniki. A co w nim takiego wyjątkowego? Jego twórcy mają nadzieję, że prototyp już niebawem zmieni się w autonomiczny pojazd do komercyjnego zastosowania, a konkretniej przenoszenia paczek.

APT 70 porusza się z maksymalną prędkością ponad 160 kilometrów na godzinę i może przewozić ładunki o wadze nawet 30 kilogramów, co idealnie wpisuje się w potrzeby sklepów internetowych, akcji humanitarnych czy też ratunkowych. Ze względu na specyficzny sposób latania, a konkretniej zdolność zmiany orientacji z pionowej (start i lądowanie) na poziomą, jest znacznie szybszy niż inne podobne rozwiązania, a do tego nie różni się od konkurencji rozmiarem czy zużyciem energii.

Co warto podkreślić, Bell Helicopter celuje z APT 70 w udaną stymulację komercyjnej misji jako część NASA Systems Integration and Operationalization gdzieś w połowie przyszłego roku. Demonstracja ta ma na celu pokazanie, że można stworzyć sprawnie działające aplikacje pozwalające na centralne sterowanie i unikanie przeszkód, co jest obecnie największą przeszkodą we wprowadzeniu w Stanach Zjednoczonych komercyjnych lotów autonomicznych. Co więcej, Bell współpracuje również z japońską firmą logistyczną Yamato i ma nadzieję, że w połowie przyszłego roku będzie mieć gotowy swój pierwszy kolaboracyjny projekt dla klientów realizujących dostawy na zlecenie.

Źródło: GeekWeek.pl/

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas