US-1 to dron, który zapewnia 5-krotnie dłuższy czas lotu od rywali

Impossible Aerospace twierdzi, że jego dron będzie w stanie uzyskać czas lotu nawet do 2 godzin, zanim zmuszeni będziemy ponownie naładować baterię, co oznacza, że będzie nawet 5-krotnie dłuższy niż w przypadku większości rywali.

Na pierwszy rzut oka czas lotu drona US-1 wydaje się być wręcz rewelacyjny, tym bardziej, że wielu producentów ma problem, by zapewnić nawet 25-30 minut. Jest to jednak możliwe, ponieważ produkt  Impossible Aerospace to swoisty latający „akumulator”.

Założyciel i dyrektor generalny firmy, Spencer Gore, tłumaczy, że US-1 jest w stanie tak długo utrzymywać się w powietrzu, ponieważ jego źródło zasilania „robi także za główną strukturę” drona. „Zdaliśmy sobie sprawę, że możemy zrobić baterie, które są strukturalne i integrują także technologie bezpieczeństwa, oferując budowę o charakterystykach niespotykanych dotychczas dla litowo-jonowych akumulatorów. Nasz pojazd stworzony będzie z wielu bardzo małych ogniw, tak jak ma to miejsce w przypadku baterii Tesli i wykorzystujemy tę strukturalną budowę na rzecz naszego drona” - wyjaśnia Gore. Warto wspomnieć, że szef  Impossible Aerospace pracował wcześniej w SpaceX oraz jako inżynier od baterii właśnie w Tesli, więc zna się na rzeczy.

Reklama

US-1 posiada 66 cm ramę i jest w stanie latać z prędkością dochodzącą do 67 km/h. Maksymalny zasięg drona wynosi zaś 74 km. Producent zapewnia, że całkowity czas ładowania urządzenia mieści się w godzinie, więc szybko będziemy mogli powrócić do latania. Firma chwali się też, że cała produkcja przeprowadzana jest w USA, co gwarantować ma nie tylko jakość, ale i powinno uspokoić amerykańskie służby, które niedawno oskarżyły dorny DJI o szpiegowanie na rzecz Chin.

Impossible Aerospace rozpoczęło już sprzedaż US-1, który oferuje także sensory termalne oraz optyczne, jak również GPS, który przydać może się w przypadku strażaków, policji czy innych służb ratowniczych. Dostawy drona rozpocząć mają się jeszcze w tym roku, ale za przyjemność długiego lotu trzeba będzie słono zapłacić, ponieważ bazowa cena to aż 7000 USD (do tego doliczyć trzeba jeszcze ewentualne akcesoria typu kamerka). Ktoś chętny?

Źródło: GeekWeek.pl/Engadget

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy