USA wyślą do Europy 50 myśliwców F-35 z bronią jądrową

Jak informuje The Telegraph, Siły Powietrzne USA wyślą do bazy lotniczej Lakenheath w hrabstwie Suffolk w Wielkiej Brytanii aż 54 supernowoczesne myśliwce F-35A, które zostały przystosowane do przenoszenia na swoich pokładach taktycznej broni jądrowej. Maszyny mają nie tylko wzmocnić siły szybkiego reagowania NATO w Europie, ale również jest to wymowny gest w stronę Kremla, żeby władze Rosji nie próbowały użyć broni jądrowej, bo to skończy się adekwatną odpowiedzią.

Nieoficjalnie mówi się o 54 maszynach, ale mają one dołączyć do już istniejących dwóch eskadr F-35A, rozlokowanych w 2021 roku, zatem w sumie nosicieli broni jądrowej może być blisko 100. F-35A mają zastąpić już wysłużone myśliwce wielozadaniowe F-15E, które oferują znacznie mniejsze możliwości w walkach powietrznych.

The Telegraph powołuje się na dokumenty z Kongresu Stanów Zjednoczonych, które otrzymały wniosek budżetowy na kwotę 50 milionów dolarów na budowę nowego miejsca rozlokowania broni jądrowej. Myśliwce F-35A mają pojawić się w Wielkiej Brytanii do końca bieżącego roku.

— Środek odstraszający jest środkiem odstraszającym tylko wtedy, gdy wróg myśli, że go użyjesz. To sprawdzało się przez ostatnie 75 lat, ale teraz znaleźliśmy się w sytuacji, w której tyran w niestabilnym kraju (w Rosji - przyp.red.) grozi użyciem broni nuklearnej, a jedynym sposobem, aby go powstrzymać, jest uświadomienie im, że odzyskają ją w całości — powiedział Hamish de Bretton-Gordon.

Od początku agresji Rosji na Ukrainę, władze z Kremla i propagandyści wielokrotnie straszyli Ukrainę użyciem broni jądrowej, jeśli ta będzie stawiała zbyt duży opór na drodze realizacji "specjalnej operacji wojskowej". Dmitrij Miedwiediew i Władimir Sołowjow straszyli tę potworną bronią nawet kraje NATO, w tym Polskę. USA woli jednak dmuchać na ziemne i dlatego w najbliższym czasie zostaną wzmocnione siły odstraszania jądrowego. Analitycy uważają też, że ta decyzja została podjęta w związku z nowymi sukcesami Ukraińców w kontrofensywie prowadzonej w obwodzie zaporoskim.

Otóż niektórzy eksperci sądzą, że w przyszłym roku ukraińska armia może rozpocząć proces wyzwalania Krymu. Wówczas Kreml może sięgnąć po broń jądrową, by ostatecznie powstrzymać Kijów. Pentagon obawiają się też, że jeśli Rosja pogrąży się w chaosie i posypie się władza na Kremlu, terroryści mogą wejść w posiadanie rosyjskiej broni jądrowej i uderzyć nią na kraje NATO.

Oprócz myśliwców F-35A, armia Stanów Zjednoczonych wysłała do Europy również swoje najpotężniejsze bombowce strategiczne zdolne do przenoszenia bronią jądrowej. Kilka maszyn B-2 Spirit odbyło również loty testowe nad krajami NATO oraz pierwszy raz w historii wylądowały w bazie wojskowej w Norwegii.