Badania potwierdzają, że reinfekcja SARS-CoV-2 to bardzo rzadkie zjawisko

Jakiś czas temu usłyszeliśmy o pierwszych przypadkach ponownej infekcji Covid-19, które wzbudziły sporo niepokoju, ale równie szybko sprawa ucichła.

Na szczęście naukowcy podeszli do niej bardzo poważnie i podczas drugiej dużej fali Covid-19 w ubiegłym roku zaczęli szczegółowo monitorować dane, żeby przekonać się, jak bardzo prawdopodobne jest ponowne zachorowanie. W tym celu przeanalizowali informacje o ponad 3 milionach pacjentów, biorąc przy tym pod uwagę fakt, że wykorzystywane do badania testy są bardzo wrażliwe na fragmenty wirusa, więc mogą wskazywać pozytywny wynik nawet miesiące po przebytej infekcji. Tak czy inaczej, szybko okazało się, że przypadki ponownej infekcji Covid-19 są… niezwykle rzadkie. Potwierdza to, że przebycie tej choroby wiąże się z uzyskaniem pewnej odporności i spadkiem ryzyka zachorowania po raz kolejne, tyle że wciąż nie mamy pojęcia, ile może trwać ta ochrona. 

Reklama

Pierwszy potwierdzony klinicznie przypadek reinfekcji naukowcy University of Hong Kong odnotowali w sierpniu ubiegłego roku - ta konkretna osoba wciąż miała w organizmie ślady obu infekcji, więc badacze mieli okazję potwierdzić, że faktycznie chodziło o ponowne zarażenie innym szczepem, a nie wychodzące w teście pozostałości po pierwszej chorobie. Teraz, po ponad roku pandemii, wciąż mamy wiele pytań bez odpowiedzi, w tym to najważniejsze, czyli o czas trwania ochrony. Naukowcy próbowali to zmienić, mierząc poziomy przeciwciał u pacjentów po infekcji, ale szybko okazało się, że choć można w ten sposób zaobserwować znaczący spadek, to wciąż nie jesteśmy nawet odrobinę bliżej ustalania w ten sposób ryzyka ponownej infekcji. Głównie dlatego, że nasz układ odpornościowy ma wiele sposobów walki z intruzem, a jego efektywności nie da się zmierzyć prostym śledzeniem poziomu przeciwciał.

Nowe badania, prowadzone przez National Cancer Institute, stawiają na inne podejście - naukowcy przyjrzeli się danym poziomu przeciwciał 3 milionów pacjentów z całego świata, z czego ok. 12% było pozytywnych. Badacze postanowili przyjrzeć się, jak wiele z tych osób zostało w kolejnych miesiącach skierowanych na test w kierunku SARS-CoV-2 i uzyskało pozytywny wynik. - Dane z tych badań sugerują, że osoby z pozytywnym wynikiem komercyjnego testu na przeciwciała, wykazują znaczną odporność na SARS-CoV-2, co oznacza, że mogą być mniej podatne na ponowną infekcję w przyszłości.

Dodatkowe badania są potrzebne, żeby zrozumieć, jak długo trwa ten parasol ochronny, kto może mieć ograniczoną ochronę i jak charakterystyka pacjenta, np. choroby współwystępujące, może wpływać na tę ochroną. Jesteśmy jednak mocno zachęceni tymi wczesnymi wynikami - tłumaczy autor badań, Lynne Penberthy. To pokrywa się zresztą z nowymi, nieopublikowanymi jeszcze wynikami badań na 20 tysiącach pracowników służby zdrowia w Wielkiej Brytanii, z których wynika, że osoby po przebytym Covid-19 są o 83% mniej podatne na ponowną infekcję. 

Źródło: GeekWeek.pl/NIH / Fot. Pexels

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy