Bill Gates opłaci operację przeszczepu głowy?

Sergio Canavero, włoski neurochirurg o kontrowersyjnej reputacji, ma plan przeprowadzenia pierwszego w historii przeszczepu ludzkiej głowy. Od kilku lat, przy okazji różnych konferencji medycznych, zapewnia, że świat dysponuje już technologią umożliwiającą przeprowadzenie takiej karkołomnej operacji.

Po udanej operacji i wybudzeniu, biorca powoli przejmie panowanie nad nowym ciałem. Będzie miał także niezmieniony głos, potrafił chodzić i czuć twarz. Pełną sprawność miałby natomiast osiągnąć w przeciągu roku.

Jakby tego było mało, porównuje on eksperymenty z przeszczepem tego najważniejszego w ciele człowieka narządu do podboju Księżyca.

Jakiś czas temu informowaliśmy Was, że chiński naukowiec, Ren Xiao-Ping, już dokonał tego na myszach. Po przeszczepie potrafiły one przeżyć nawet dzień, pić wodę i otwierać oczy. Teraz naukowiec chce się wziąć za większe stworzenia, a mianowicie szympansy i ludzi.

Reklama

Ten fakt sprawił, że Canavero grunt pali się pod nogami, gdyż to on chce być pionierem tej technologii. Włoski naukowiec po raz pierwszy spotkał się też ze swoim rosyjskim pacjentem, Walerym Spiridonowem, który będzie swoistym królikiem doświadczalnym.

Według planów, pierwsza operacja przeszczepu ludzkiej głowy (lub jak kto woli ciała), ma nastąpić już w 2019 roku. Naukowiec wezwał najzamożniejszych ludzi naszego świata, w tym osobiście Billa Gatesa do sfinansowania badań.

Pomysł Canavero budzi wielkie kontrowersje w świecie medycyny. Pierwsze swoje plany przedstawił on w 2013 roku, jednak dopiero teraz uważa, że ma wiedzę i narzędzia do przeprowadzenia takiego przeszczepu.

Co ciekawe, duży wkład w sposobność do przeprowadzenia takich operacji ma Polska. Przypomnijmy, że to właśnie w naszym kraju dokonano ostatnio rewolucyjnych operacji dotyczących naprawienia uszkodzeń rdzenia kręgowego czy przeszczepu całej twarzy, które znajdą zastosowanie w planach włoskiego neurochirurga.

„Jeśli społeczeństwo nie będzie tego chciało, nic nie zrobię. Jeśli nie będą tego chcieli ludzie z USA czy Europy, to nie znaczy, że operacji nie można przeprowadzić gdzie indziej...” - powiedział Sergio Canavero.

Wyobrażacie sobie moment, w którym zamożni mieszkańcy naszej planety będą kupowali nowe ciała na czarnym rynku i przeszczepiali do nich swoje głowy? Niewątpliwie taka technologia zapewni im dużo dłuższe życie, ale czy nikogo już nie interesują kwestie moralne takiego czynu?

Źródło: GeekWeek.pl/LiveScience / Fot. PxHere

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy