Tą aplikacją od Ministerstwa Zdrowia sprawdzicie ryzyko zachorowania na CoVID-19
Masz niepokojące objawy, ale nie jesteś pewien, czy wystarczająco silne, żeby zawracać głowę zapracowanym medykom? W takiej sytuacji pomoże rządowa aplikacja, dzięki której dowiemy się, jak prawdopodobny jest u nas Covid-19.
Ministerstwo Zdrowia na wstępie zaznacza jednak, żeby przypadkiem nie korzystać z niej w przypadku zagrożenie zdrowia czy życia - w takiej sytuacji zawsze zalecany jest telefon pod numery alarmowy 999 lub 112. Warto jednak po nią sięgnąć, kiedy pojawią się u nas pewne niepokojące objawy o lekkim nasileniu i chcielibyśmy zweryfikować, czy nie są one przypadkiem początkiem choroby. Oczywiście aplikacja () nie postawi diagnozy i nie zastąpi kontaktu z lekarzem, ale może być pomocnym narzędziem, które na podstawie udzielonych odpowiedzi podpowie nam, jak powinniśmy się zachować.
A jakie pytania tam padają? Najpierw musimy określić płeć i podać swój wiek, a następnie zaznaczyć szereg punktów dotyczących pobytu w domu opieki, przyjmowanych leków obniżających odporność czy chorób przewlekłych, jak choroby płuc, serca, nerek czy wątroby. Następne karty to już pytanie o 3 podstawowe objawy koronawirusa, tj. gorączkę, kaszel i duszność, tempo ich narastania, przyspieszony oddech czy odkrztuszanie krwistej wydzieliny, po której następuje wywiad dotyczący innych objawów, tj. bólów mięśniowych, głowy, osłabienia, mdłości, biegunki itd.
Następnie aplikacja prosi o wskazanie, czy w ciągu ostatnich 14 dni mieliśmy bliski kontakt z osobą podejrzaną o zakażenie koronawirusem, m.in. czy z taką osobą mieszkamy, przebywaliśmy w tym samym pomieszczeniu, podróżowaliśmy czy mieliśmy kontakt w zamkniętym pomieszczeniu przez okres dłuższy niż 15 minut. Po uzupełnieniu wszystkich danych wystarczy poczekać chwilę na analizę, z której dowiemy się, czy możemy być chorzy na Covid-19. Co więcej, aplikacja przypomina, że w razie nasilania się dolegliwości należy skontaktować się z lekarzem telefonicznie oraz wskazuje udzielających teleporad.
Ministerstwo Zdrowia zapewnia, że aplikacja ma na celu uspokojenie części pacjentów, którzy w czasie pandemii koronawirusa obserwują u siebie pewne symptomy, podobne do tych dawanych przez Covid-19. Całość miała być zaś opracowywana z udziałem lekarzy i z nimi konsultowana, aby jak najtrafniej przewidywać prawdopodobieństwo zakażenia koronawirusem i zasugerować odpowiednie działania. Większość wątpliwości w tym zakresie powinien zaś rozwiać fakt, że została stworzona w oparciu o wytyczne Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) oraz zalecenia amerykańskiego Centrum ds. Kontroli i Zapobiegania Chorób (CDC).
Źródło: GeekWeek.pl/pacjent.gov.pl