W przestrzeni kosmicznej krew w ludzkim ciele płynie w odwrotną stronę

Niesamowite i jednocześnie niepokojące wieści dochodzą do nas od naukowców z NASA, którzy opublikowali badania dotyczące zagrożeń związanych z lotami kosmicznymi. Trzeba przyznać, że trochę pokrzyżują nam wielkie plany.

Okazuje się, że podróże na obce planety nie będą tak łatwe i proste, jak nam się wszystkim wydaje. Dotychczas pojawiło się już wiele badań, które pokazują nam dobitnie, że człowiek nie jest dostosowany do eksploracji kosmosu. Nasze organizmy ewoluowały na Ziemi i do takich warunków są dostosowane. Wielu biotechnologów uważa, że pomocne w poprawie sytuacji mogą stać się modyfikacje genetyczne.

Naukowcy z NASA przeprowadzili badania astronautów, którzy przebywali przez dłuższy czas na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Jako że krąży ona po ziemskiej orbicie, ok. 400 kilometrów ponad naszymi głowami, panują tam warunki mikrograwitacji. Oznacza to, że procesy życiowe biologicznego życia przebiegają zupełnie inaczej, niż na powierzchni naszej planety.

Reklama

Ten fakt ma różne konsekwencje dla astronautów. Muszą oni liczyć się z szybkim zanikiem mięśni i zmniejszeniem tkanki skórnej oraz mniejszą odpornością na bakterie i wirusy oraz poważnymi problemami z układem sercowo-naczyniowym. O tym ostatnim właśnie dowiedzieliśmy się z najnowszych badań. W układzie krwionośnym astronautów zachodzą bardzo poważne zmiany. Naukowcy mówią otwarcie, że nie spodziewali się, że nieważkość prowadzi do tak dużego spustoszenia w organiźmie ludzi.

z 11 badanych astronautów, u 7 zatrzymał się lub nawet odwrócił kierunek przepływu krwi. Miało to miejsce w niezwykle niebezpiecznym miejscu, a mianowicie w lewej wewnętrznej żyle szyjnej. Testy pokazały, że tworzą się tam skrzepy. Co najgorsze, skrzepy pojawiały się również w efekcie powrotu na Ziemię, czyli zwiększone ryzyko występuje również w trakcie lotu w kosmos i powrotu, gdy zmienia się grawitacja.

Naukowcy twierdzą, że dłuższe przebywanie w przestrzeni kosmicznej stanowi wielkie zagrożenie dla zdrowia ludzi i może skończyć się dla nich tragicznie np. udarem. Niedawno pojawiły się informacje, że u astronautów dochodzi również do poważnych zmian strukturalnych mózgu, a dokładnie dotyczą one funkcji motorycznych i poznawczych. Im dłużej przebywają oni w przestrzeni kosmicznej, tym głębsze zachodzą zmiany w ich mózgach.

Jeśli poważnie myślimy o lotach na Księżyc lub Marsa i osiedleniu się tam, to musimy wziąć pod uwagę ten fakt. Tym bardziej, że poza Ziemią nie ma placówek medycznych, które mogłyby uratować życie astronautów. No cóż, naukowcy będą musieli w końcu pomyśleć nad stworzeniem na stajach kosmicznych sztucznej grawitacji, która rozwiąże takie problemy.

Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. NASA

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy