Anakonda-20 w Ustce. Prezydent zachwycony wyposażeniem

Na poligonie w Ustce przeprowadzono ćwiczenia Sił Powietrznych. Manewry obserwował zwierzchnik Sił Zbrojnych, prezydent Andrzej Duda. Był zachwycony wyposażeniem i umiejętnościami polskich żołnierzy. Można było obserwować sprzęt, jakim dysponuje armia. Od samolotów wielozadaniowych F-16 i dronów, po pochodzące z lat 60. XX wieku systemy przeciwlotnicze Newa.

article cover
Wojciech StróżykReporter

Anakonda-20 w Ustce. Prezydent zachwycony wyposażeniem

Ćwiczenia obserwował, prowadzący kampanię wyborczą, prezydent Andrzej Duda i szef MON, Mariusz Błaszczak.  - Dawno nie mieliśmy takiego ćwiczenia, gdzie zostałoby wykorzystane tyle uzbrojenia - mówił prezydent. - Jak widać nasi piloci i artylerzyści radzą sobie doskonale.
Po nich nadleciały kolejne F-16, tym razem z Łasku, które zniszczyły cele przy pomocy bomb kierowanych GBU-12.
Pojawiły się także wyrzutnie rakiet systemu NSM, należące do Morskiej Jednostki Rakietowej. Polska zakupiła w 2008 roku dwa dywizjony po sześć samobieżnych wyrzutni pocisków każdy. Na jednej wyrzutni można przewozić cztery rakiety przeciwokrętowe.
Prócz najnowszego uzbrojenia, zakupionego w 2003 roku, obserwujący manewry mogli podziwiać kunszt pilotów latających na ponad 30-letnich samolotach szturmowych Su-22 i śmigłowcach Mi-14. Oba typy przeszły w ostatnich latach wymianę agregatów i zmianę powłoki lakierniczej, co pozwoli im posłużyć do czasu wymiany na nowe typy statków powietrznych.
+4
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas