Atak na Ukrainę 2022: Wideo Putina wypowiadającego wojnę nagrane wcześniej? Analityk Bellingcat wyjaśnia
Nagranie Putina o wypowiedzeniu wojny miało zostać nagrane trzy dniu temu. Informują o tym eksperci w mediach społecznościowych oraz niektóre media powołując się na analizę metadanych. Te informacje zdementował jednak analityk Bellingcat.
Putin wypowiedział wojnę już w poniedziałek? Analiza metadanych pokazuje co innego
Pierwsze spekulacje, że nagranie o wypowiedzeniu wojny zostało stworzone wcześniej pojawiły się w mediach społecznościowych bardzo szybko po nocnym wystąpieniu Putina. Osoby zwracały uwagę na identyczny wygląd, ubiór prezydenta jak i również miejsce, w którym dokonano nagrania. Następnie przeanalizowano nagrania pod kątem metadanych i wykryto, że nagranie powstało 21 lutego. Zagadkę rozwiązał jednak analityk Bellingcat.
Analityk Bellingcat Aric Toler poinformował, że Nowaja Gazieta, która dokonała analizy metadanych wybrała złe wideo i ściągnęła 55 minutowe wystąpienia Putina z poniedziałku. Materiał o wypowiedzeniu wojny liczy tylko 24 minuty. Niestety obecnie pobranie materiału ze strony Kremla jest niemożliwe. Oczywiście metadane można sfałszować, ale pokazuje to, że wojnie na Ukrainie będzie towarzyszyła ogromna ilość nieprawdziwych informacji i dlatego media muszą uważać co publikują.
Nad ranem polskiego czasu prezydent Rosji Władymir Putin w swoim przemówieniu powiedział, że "okoliczności wymagają zdecydowanych i natychmiastowych działań. Ludowe republiki Donbasu zwróciły się do Rosji z prośbą o pomoc. W związku z tym, zgodnie z artykułem 51 ustawy o Radzie Federacji Rosyjskiej, a także biorąc pod uwagę porozumienia o przyjaźni i pomocy wzajemnej z Republiką Doniecką i Ługańską, przyjęliśmy decyzję o przeprowadzeniu specjalnej operacji wojennej" - powiedział Putin. Jednocześnie rozpoczął się zmasowany atak na Ukrainę ze wschodu, południa oraz północy ze strony Białorusi.
Rosja zapewniła, że uderzenia są precyzyjne i wymierzone tylko instalacje wojskowe. Okazuje się jednak, że jest inaczej i już giną cywile. Wideo poniżej pokazuje, zniszczone bloki w Charkowie.