Chiny pokazały robo-psy z karabinami. To przyszłość wojny

Chińska armia w pogoni za technologią stawia na automatyzację. Jednym z przykładów są specjalne robo-psy z karabinami, które wspierają piechotę w walkach.

Chińska armia wykorzystuje specjalne robo-psy z karabinami
Chińska armia wykorzystuje specjalne robo-psy z karabinamiCCTV Video News Agencymateriał zewnętrzny
Chińska armia wykorzystuje specjalne robo-psy z karabinami
Chińska armia wykorzystuje specjalne robo-psy z karabinamiCCTV Video News Agencymateriał zewnętrzny

Robo-psy w chińskiej armii

W trakcie majowych ćwiczeń "Golden Dragon 24" wojska Chińskiej Republiki Ludowej znów pochwaliły się światu swoją specjalną machiną bojową. Na jednym z nagrań możemy zobaczyć dwa czworonożne roboty, które wspierają żołnierzy podczas szkolenia walki na bliskim dystansie.

Pierwszy z robotów jest lekki i zwinny, ważąc tylko 15 kilogramów. Jego bateria pozwala operować od dwóch do czterech godzin. Służy przede wszystkim do rekonesansu, wyszukując wroga, zwiększając bezpieczeństwo niewielkiego oddziału.

Drugi robot został ochrzczony przez media mianem "bojowego robo-psa". Jak podają żołnierze, waży już 50 kilogramów, ze względu na karabin szturmowy umieszczony na jego plecach. Wspiera żołnierzy w walkach na bliskim dystansie, idąc na szpicy szturmu.

Obok robotów Chińczycy pochwalili się projektem drona, z podczepionym karabinem szturmowym, który ma współpracować z robotami i żołnierzami. Uzbrojenie z nagrania ma pokazać chińską armię, jako niezwykle nowoczesną i przygotowaną na wojnę przyszłości.

Coraz więcej armii stawia na roboty i drony

To nie pierwszy raz, gdy Chińczycy chwalą się swoimi "robo-psami". W 2022 pokazywali kilka z nich w materiale, gdzie zostały zrzucone z dronów. Warto jednak zauważyć, że nawet w Chinach wykorzystanie robotów w armii stanowi jeszcze raczej ciekawostkę, a nie powszechną praktykę.

Niemniej to także Chińczycy starają się pokazać, przynajmniej na propagandowych filmach, że poważnie podchodzą do wykorzystania nowych technologii jako uzupełnienie siły bojowej na szczeblu nawet pojedynczych oddziałów.

Nie są jednak jedyni, bo od dłuższego czasu coraz więcej państw robi niewielkie kroki w stronę wykorzystania autonomicznych maszyn i pojazdów. Na przykład w 2020 podczas wrześniowych ćwiczeń AMBS armia USA wykorzystała czworonożne roboty do rozpoznania terenu w scenariuszu przejęcia wrogiego lotniska. W kwietniu tego roku DARPA pochwaliła się udanymi testami autonomicznego pojazdu gąsienicowego RACER Heavy Platform, który ma stanowić bazę opracowania zdalnie sterowanego pojazdu ciężkiego wsparcia bojowego oraz ewakuacji.

Dziś jednak w rozwoju autonomicznych robotów pola walki przodują Ukraińcy i Rosjanie. Obie strony walcząc za naszą granicą, tworzą często improwizowane, ale skuteczne pojazdy autonomiczne, służące do m.in. do rozkładania min. Stanowią przykład, w jakim kierunku częściowo idzie wojna.

Rolnictwo przyszłości. Białko wytwarzane w laboratorium niemal „z powietrza”AFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas