Duma rosyjskiej floty rozpada się w trakcie rejsu. Zdoła wrócić do portu?
Symbol morskiej potęgi Rosji - atomowe okręty podwodne zdają się mieć pewien problem. Podczas długiego rejsu na Kubę jedna z najnowszych jednostek zgubiła sporo elementów poszycia. Czy Rosyjska flota jest naprawdę w aż tak tragicznym stanie technicznym?
Grupa rosyjskich okrętów, w której skład wchodziła fregata Admirał Gorszkow, dwa okręty wsparcia oraz okręt podwodny Kazań z napędem jądrowym zawinęła niedawno do portu w Hawanie. Większość osób skupiła się wtedy na politycznym aspekcie całej sytuacji. Niektórzy obserwatorzy zauważyli jednak, że z okrętem podwodnym Kazań, który w służbie jest zaledwie od 3 lat, dzieje się coś dziwnego.
Na zdjęciach opublikowanych między innymi przez rosyjski resort obrony widzimy, że okręt klasy Jasień posiada zdekompletowane elementy poszycia. Na kadłubie oraz kiosku okrętu brakuje wielu płytek, które stanowią zewnętrzną powierzchnię pokrywającą jednostkę.