"Kiedyś science fiction, dziś rzeczywistość". Ruta po testach

Ukraina kontynuuje demonstrowanie swoich rosnących możliwości w zakresie technologii rakietowej i dronowej. Prezydent Wołodymyr Zełenski ogłosił pomyślne testy produkowanego lokalnie pocisku Ruta, a Kyiv Post poinformował o opracowaniu nowego drona zasilanego kablem światłowodowym, który jest odporny na systemy walki elektronicznej (EW) i rozpoznania radiowego wroga.

Prezydent Wołodymyr Zełenski ogłosił pomyślne testy produkowanego lokalnie pocisku Ruta
Prezydent Wołodymyr Zełenski ogłosił pomyślne testy produkowanego lokalnie pocisku RutaTwitter

Wołodymyr Zełenski wykorzystał ceremonię wręczania Narodowej Nagrody im. Borysa Patona, w trakcie której uczestnicy oddali hołd wkładowi nauki w zdolności obronne kraju, aby przypomnieć o dalekiej drodze, jaką przebył ukraiński przemysł zbrojeniowy od czasu rosyjskiej inwazji i pochwalić się nowościami. Jak mogliśmy usłyszeć, pocisk o nazwie Palenica wszedł do masowej produkcji, a dron-rakieta Piekło o zasięgu 700 km pomyślnie został zastosowany bojowo i jest dostarczany do kolejnych oddziałów.

Ukraińskie rakiety i drony, które kiedyś były domeną science fiction, są dziś rzeczywistością
powiedział Wołodymyr Zełenski.

Ukraiński prezydent wspomniał też o długodystansowym Neptunie, który "wkrótce stanie się przerażającą rzeczywistością dla okupantów" i pomyślnych testach nowego pocisku Ruta. Prezydent nie ujawnił żadnych szczegółów dotyczących tego rozwiązania, ale w czerwcu 2024 roku pocisk Ruta, opracowany przy pomocy firmy Destinus, został zaprezentowany na ukraińskim stoisku podczas Eurosatory 2024, gdzie pozował z oznaczeniami Sił Powietrznych Ukrainy.

Rosjanin pomaga Ukrainie

Nazwa producenta brzmi znajomo? I słusznie, bo niedawno pisaliśmy o nowych dronach w rękach Ukraińców, które zdaniem obserwatorów są modelem LORD dostarczonym właśnie przez startup przedsiębiorcy Michaiła Kokoricha.

To Rosjanin, który założył w Rosji, Stanach Zjednoczonych i Europie kilka firm zajmujących się technologiami lotniczymi i kosmicznymi, w 2022 roku potępił rosyjską inwazję na Ukrainę, a w styczniu tego roku ogłosił, że zrzekł się obywatelstwa rosyjskiego z powodu "zasadniczej niezgody na politykę rządu".

O samej Rucie wiemy jeszcze tylko tyle, że jej cechą wyróżniającą jest połączenie niskiego kosztu, dużej ładowności i szybkości, co czyni ją idealnym środkiem do realizacji wielu misji. Rakieta startuje z pomocą akceleratora, a jeśli jest to konieczne, lądowanie odbywa się przy użyciu spadochronów.

Ten dron jest "niewidzialny"

To jednak nie wszystko, czym chwali się Ukraina, bo w nowym materiale Kyiv Post poznajemy też nowy dron napędzany kablem światłowodowym, który jest odporny na systemy walki elektronicznej (EW) i radiowego rozpoznania. Według publikacji ta innowacja ma potencjał ożywienia użycia dronów na polu bitwy, gdzie przez wiele miesięcy ich skuteczność była ograniczana przez zakłócenia i inne formy ataków EW.

Ten dron jest całkowicie niewidoczny w widmie radiowym. Żaden system EW nie może zlokalizować miejsca jego startu ani operatora
powiedział Anton Mogoliwiec, główny inżynier projektu.

Technologia przeszła testy wojskowe i ma zostać wprowadzona do użytku przez ukraińskie siły zbrojne w 2025 roku. Dron może latać z prędkością 60 km/h, przenosić ładunek o masie 5,5 kg i pozostawać w powietrzu do 46 minut. Jest przeznaczony do użycia jako kamikadze z widokiem z pierwszej osoby (FPV), do atakowania ufortyfikowanych pozycji, miejsc EW i łączności oraz pojazdów opancerzonych wroga wyposażonych w zaawansowane systemy obronne.

Mówiąc krótko, jego celem jest neutralizowanie przeszkód, aby umożliwić tradycyjnym dronom FPV dalsze działania. W porównaniu z rosyjskimi dronami światłowodowymi, które kosztują 2,5 tys. USD, ukraińska wersja jest tańsza o jakieś 700 USD, co daje znaczącą przewagę kosztową. Co więcej, produkcja tych dronów obejmuje pozyskiwanie około 40 proc. komponentów lokalnie, a pozostałe części są importowane, głównie z Chin. Według oficera wywiadu o pseudonimie "Tundra", wprowadzenie dronów światłowodowych radykalnie zmieniło oblicze wojny, bo jak zauważa "są to teraz potężne bronie, w przeciwieństwie do wcześniejszych wersji".

PolsatPolsat
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas