Na brzegu litera Z, a w lodowatej wodzie znak V. Putin ma powody do dumy
Dla Putina są gotowi na wszystko. W rosyjskim Orle grupa zwolenników napaści na Ukrainę weszła do lodowatej wody, aby zrobić wielki spektakl dla prezydenta Rosji. Trzymając rosyjskie flagi, utworzyli znak V i krzyczeli "Za Rosję! Za prezydenta!"
Jeśli ktoś chce zrozumieć "stan umysłu Rosjan" i ich nastawienie do wojny z Ukrainą, powinien zobaczyć film z rosyjskiej miejscowości Orel. Tam grupa zwolenników Władimira Putina i wojny z Ukrainą postanowiła w nietypowy sposób pokazać, że w pełni popierają agresję na swoich sąsiadów.
Mimo niskiej temperatury grupa mężczyzn w strojach nurków weszła do rzeki, trzymając rosyjskie flagi. Przepłynęli 350 metrów, tworząc w wodzie literę V, a następnie już na brzegu skandowali hasło "Za Rosję! Za prezydenta!".
Materiał o tym rzekomo "spontanicznym" geście poparcia dla polityki Putina natychmiast wyemitowały rosyjskie kanały telewizyjne w głównym programach informacyjnych. Informacja o tym wydarzeniu pojawiła się na profilu ukraińskiego specjalisty od rosyjskiej propagandy Antona Gerashchenko. - Można się zastanowić, jaki cel chcieli osiągnąć? - napisał we wpisie na twitterze doradca ukraińskiego ministra obrony.