Nietypowy pojazd w rękach Ukraińców. Przejęli wóz piechoty BMP-2 z dodatkowym opancerzeniem
Ukraińscy żołnierze zdobyli wóz bojowy piechoty BMP-2, który został wzmocniony dodatkowy opancerzeniem. Podstawowy pancerz pojazdu był zbyt słaby, aby wytrzymać ostrzał i nie zapewniał odpowiedniej ochrony przed ogniem przeciwnika.
Branżowy portal poświęcony obronności Defence24, zauważa, że BMP-2 nie jest wystarczająco odporny nawet na ostrzał z broni maszynowej, która przy odpowiednim kalibrze i amunicji jest w stanie przebić opancerzenie burtowe i tylne. W trakcie wojny w Ukrainie obrońcy używają karabinów wielkokalibrowych, które są w stanie zadać poważne straty nawet pojazdom.
Na załączonym w mediach społecznościowych obrazie widać wyraźnie zamontowany pancerz prętowy, który ma zwiększać ochronę przez głowicami kumulacyjnymi jak np. wystrzeliwanymi z ręcznych granatników. Podobne rozwiązania były stosowane w Iraku czy Afganistanie między innymi na polskich Rosomakach.
BMP-2. Co to za pojazd?
To radziecki bojowy wóz piechoty wprowadzony na początku lat 80., jako następca BMP-1, który był konstrukcją rewolucyjną jak na swoje czasy, ale dość szybko się zestarzał. Bojowy wóz piechoty został wyposażone w silnik UTD20S1 o mocy 221 kW, która pozwalał na rozpędzenie maszyny do 65 km/h, a wodzie do 7km/h. Zasięg wynosi 600 km. Pojazd jest długi na 7 metrów i szeroki na 3. Masa to prawie 15 tys. kilogramów. Pojazd wyposażony jest w działko automatyczne 2A42 kalibru 30 mm. Wóz wyposażony jest w systemy ochrony ABC, przeciwpożarowy oraz aparatu do stawiania zasłon dymnych.
BMP-2 jest bojowym wozem piechoty przeznaczonym do współdziałania z czołgami. Z założenia miał być zdolny do przewożenia piechoty, zapewniając jej zabezpieczenie przed pociskami broni ręcznej oraz wsparcie, gdy przystępuje ona do działania poza pojazdem. Załogę BMP-2 tworzy dowódca, działonowy, kierowca i siedmiu żołnierzy piechoty. Kierowca zajmuje miejsce w przedziale kierowania, działonowy i dowódca w wieży, a desant w tylnej części pojazdu.