Nowy sposób Ukraińców. Drony zrzucają miny, które wysadzają Rosjan
Ukraiński dron podlatuje w pobliże pozycji Rosjan, po czym zrzuca na ziemię minę przeciwpancerną. Efekt jest piorunujący - kolejne rosyjskie czołgi lub wozy opancerzone wylatują w powietrze. Straty rosyjskiej armii mogą być gigantyczne.
Wprowadzenie tej nowej taktyki walki za pomocą dronów może o tyle zmienić sytuację, że już na zawsze odbierze rosyjskim załogom wozów pancernych spokój i poczucie bezpieczeństwa. Nie mają bowiem żadnej gwarancji, że na trasie ich przejazdu nie znajduje się mina przeciwpancerna, która została zrzucona przez ukraiński dron.
Operatorzy dronów używanych przez ukraińską armię zauważyli, że zrzucane przez nich granaty czy bomby uszkadzają wozy opancerzone tylko w niewielkim zakresie. Ich zniszczenie było możliwe tylko wtedy, jeśli udało się pocisk wrzucić z drona przez otwarty właz do wnętrza pojazdu. W tej sytuacji zmienili taktykę.
Pod drona jest podczepiana mina przeciwpancerna PTM-3. Operator drona najpierw dokładnie ogląda teren, na którym stoją pojazdy wroga, a potem zrzuca kolejne miny w ich pobliżu. Kiedy pojazdy Rosjan ruszają, aby zmienić pozycje, wtedy najeżdżają na miny i po kolei wylatują w powietrze. O tym, jak skuteczna jest ta nowa taktyka, można się przekonać oglądając film zamieszczony przez ukraiński serwis "Ukraine Weapons Tracker".
Widzimy na nim, jak operator drona w kamerze wykorzystującej podczerwień widzi pojazd wroga, a następnie w jego pobliżu zrzuca minę. Potem wystarczy chwilę poczekać i kolejny pojazd rosyjskiej armii zamienia się w stertę złomu.