Rosjanie w końcu ujawnili światu swoją potężną broń
Korea Północna od listopada zeszłego roku wysłała do Rosji kilka ogromnych transportów potężnych systemów artyleryjskich M1989 Koksan. Dotychczas armia Putina nie chwaliła się ich działaniem na froncie, ale teraz się to zmieniło. W sieci bowiem pojawił się pierwszy film, który ukazuje w boju sprzęt spędzający sen z oczu Ukraińców.

Jak informują eksperci militarni z Defence Express, obecnie na froncie w Ukrainie, po stronie rosyjskiej, dominuje artyleria dostarczona z Korei Północnej. Eksperci mówią jasno, że gdyby nie wsparcie Kim Dzong Una dla Władimira Putina, to rosyjska armia miałaby poważne problemy z dalszym prowadzeniem wojny. W ostatnich pięciu miesiącach, Korea Północna wysłała do Rosji co najmniej cztery ogromne transporty najnowszej artylerii w postaci systemów M1989 Koksan. Na froncie może być ich teraz ok. 200 sztuk.
Dotychczas armia Władimira Putina oficjalnie nie chwaliła się tą bronią w boju. Teraz w końcu pierwszy raz możemy zobaczyć, jak Rosjanie atakują nią ukraińskie pozycje na wschodzie i północno-wschodniej części kraju. Rozmieszczenie setek sztuk tego typu sprzętu pozwala Rosjanom pacyfikować znacznie skutecznej niż dotychczas oddziały żołnierzy, składy amunicji i paliw czy cenny sprzęt wojskowy dostarczony z krajów NATO.
Rosjanie w końcu ujawnili światu M1989 Koksan
Najnowszy transport tej broni był widziany w północnej części Krymu pod koniec marca bieżącego roku. Ukraińskie grupy dywersyjne poinformowały o przemieszczeniu ok. ośmiu armatohaubic. Eksperci podają, że Rosjanie mogą w ten sposób przygotowywać się do nowej ofensywy, która ma na celu zdobycie Chersonia. Eksperci tłumaczą, że SZU dobrze o tym wiedzą, dlatego niedawno zaatakowały dronami kamikadze składy paliw i amunicji na Krymie.
Nie można zapomnieć, iż ta broń oferuje spory zasięg ostrzału, dochodzący do 50 kilometrów. W przypadku obrony strategicznego Chersonia i okolicznych miejscowości, taki zasięg może w krótkim czasie mocno osłabić armię naszego wschodniego sąsiada. Władimir Putin nie spoczął na laurach i właśnie teraz postanawia wykorzystać czas rozmów pokojowych i zawirowań z tym związanych do zdobycia jak największych połaci ukraińskiej ziemi. Pojawiły się informacje nawet o chęci zajęcia Odessy.
Działa M1989 "Koksan" to potężna broń
Koksan to broń, która sieje ogromne spustoszenie na froncie i często porównywalna jest z rosyjskimi systemami 2S7 Pion. Gdy ta broń oddaje strzał, cała okolica się trzęsie. Dodatkowo przeraża fakt, że systemy te mogą razić cele najpotężniejszymi pociskami, w tym głowicami z bronią jądrową. System artyleryjski Koksan to samobieżna haubica o kalibrze 170 mm. Pierwsze egzemplarze trafiły do armii Korei Północnej w latach 80. ubiegłego wieku.
W Ukrainie pojawiły się nowsze, udoskonalone systemy oznaczone jako M1989, które weszły na uzbrojenie w 1989 roku. Analitycy z Defence Blog tłumaczą, że są to jedne z najpotężniejszych systemów artyleryjskich, które Korea Północna posiada w swoim arsenale i jakie w historii wysłała za granicę. Fakt częstych transportów oznacza, że ta broń idealnie sprawdza się w warunkach wojny w Ukrainie.
Korea Północna wsparła Rosję artylerią Koksan
M1989 Koksan ma zasięg ok. 40-50 kilometrów, ale w przypadku użycia pocisków z napędem rakietowym, może wzrosnąć do ponad 60 kilometrów. Haubica jest osadzona na podwoziu gąsienicowym, dzięki czemu mocno wzrasta mobilność zestawu. W realiach wojny na Ukrainie i okolicznościach sezonu zimowego, tego typu rozwiązanie powinno umożliwić Rosjanom łatwiejsze poruszanie się po froncie.
Co ciekawe, systemy M1989 Koksan, jak już wyżej wspomnieliśmy, są bardzo podobne do rosyjskich systemów 2S7 Pion. Po kilkumiesięcznej przerwie, niedawno ponownie pojawiły się one w Ukrainie. Wszystko wskazuje na to, że armii Kremla udało się pozyskać części i odnowić kolejne sztuki 2S7 Pion oraz zgromadzić zapasy tej broni. Kreml miał próbować pozyskać części zamienne właśnie w Korei Północnej.
Jak wynika z raportu publikowanego przez serwis Oryx, zajmujący się dokumentowaniem strat wojennych, rosyjska armia miała stracić 32 systemy artyleryjskie 2S7 Pion, ale nieoficjalnie mówi się o nawet ponad 60. Kreml miał posiadać przed wybuchem wojny 100 sztuk tej broni. Jednak znajdowała się ona w różnym stanie.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub GeekWeek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!