Ukraiński dron pojawił się za kołem podbiegunowym

Ukraińska armia przerobiła samolot Aeroprakt A-22 na bezzałogowego drona kamikadze i wysłała z misją do rosyjskiej bazy Olenia, która leży za kołem podbiegunowym. Celem było zniszczenie strategicznych bombowców.

Ukraińska armia przerobiła samolot Aeroprakt A-22 na bezzałogowego drona kamikadze i wysłała z misją do rosyjskiej bazy Olenia, która leży za kołem podbiegunowym. Celem było zniszczenie strategicznych bombowców.
Ukraiński dron pojawił się za kołem podbiegunowym /123RF/PICSEL

W sieci pojawił się bardzo ciekawy materiał filmowy, który powstał w rosyjskim obwodzie murmańskim. Otóż uwieczniono na nim moment przelotu małego samolotu Aeroprakt A-22 przerobionego wcześniej przez ukraińską armię na wersję bezzałogową. Maszynę wyposażono w system zwiadowczy i bombę lotniczą FAB-100. Celem maszyny miały być rosyjskie strategiczne bombowce T-95M, które stacjonują w bazie Olenia.

To właśnie one są odpowiedzialne za tragiczne w skutkach ataki rakietowe na ukraińskie miasta. Rosyjska baza oddalona jest od granic Ukrainy aż o 2000 kilometrów. To niesamowite, że ukraińska maszyna pokonała tak duży dystans. Niestety, dron nie sięgnął celu, ponieważ został zestrzelony przez rosyjskie systemy obrony powietrznej.

Reklama

Ukraiński dron pojawił się za kołem podbiegunowym

To nie pierwsza taka karkołomna misja ukraińskiego wywiadu. Kilka miesięcy temu, za pomocą dokładnie takiej maszyny udało się uszkodzić jeden strategiczny bombowiec Tu-95M w bazie Olenia. Teraz jednak już nie będzie to takie łatwe zadanie, ponieważ armia Kremla o wiele lepiej zabezpieczyła bazę przed możliwością ataków dronów kamikadze.

Co ciekawe, atrybutem tych bezzałogowców jest duży zasięg dochodzący do aż 2000 kilometrów. Za pomocą tych maszyn, Ukraińcy od jakiegoś czasu przeprowadzają ataki na infrastrukturę krytyczną i rafinerie leżące w głębi Rosji, zadając agresorowi bardzo dotkliwe straty finansowe. To właśnie takie urządzenie doprowadziło do wybuchu pożaru w składzie ropy w pobliżu miasta Proletarsk, gdzie od trzech dni 500 strażaków i dwa samoloty gaśnicze walczą z ogniem.

Ukraińcy chcieli zaatakować bombowce w bazie Olenia

Nowe ukraińskie drony, dzięki tzw. wizji maszynowej, potrafią m.in. samodzielnie omijać przeszkody czy lokalizować swoje cele oraz orientować się w przestrzeni. Dodatkowo, dzięki wyposażeniu każdego drona w komputer z danymi satelitarnymi oraz terenowymi są one całkowicie autonomiczne i nie wymagają żadnej zewnętrznej komunikacji. Sprawia to, że są niewrażliwe na licznie stosowane przez Rosjan zagłuszarki.

Aeroprakt A-22 to dwumiejscowa ultralekka konstrukcja opracowana i wyprodukowana przez firmę Aeroprakt. Jurij Jakowlew, założyciel i główny projektant Aeroprakt, powiedział agencji Reuters, że jego firma nie była zaangażowana w jego modernizację, ponieważ nie miała żadnej wiedzy na temat systemów nawigacji i sterowania wymaganych do wysłania bezzałogowca w misję bojową.

Czym jest i co potrafi samolot Aeroprakt A-22?

Jurij Jakowlew przyznał, że jak najbardziej jest możliwe, że Ukraińcy postanowili zmienić w drony kamikadze kilka sztuk z prawie 1600 samolotów wyprodukowanych przez Aeroprakt. Trzeba tutaj dodać, że firma blisko 100 maszyn sprzedała do Rosji. Eksperci ze świata lotnictwa informują, że przystosowanie tak małych samolotów do realizacji misji bezzałogowych jest dość łatwe, więc nie powinien dziwić fakt, że Ukraińcy to wykorzystali.

FAB-100 to radziecka bomba odłamkowo-burząca. Poprzez montaż spadochronu hamującego może być w warunkach polowych przekształcona w bombę hamowaną OFAB-100-120TU. Ma ona długość 1050 mm, średnicę 273 mm i waży 123 kilogramy, w tym sama głowica bojowa waży 42 kilogramy.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama