WOC, czyli polskie cyfrowe kły. Ta część armii ma chronić cyberprzestrzeń
Na początku lutego 2022 roku minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak powołał do życia Wojska Obrony Cyberprzestrzeni. Sam proces formowania tej jednostki rozpoczął się już w 2019 roku, a my przyjrzymy się temu, jaką rolę będzie ta służba pełnić.
Spis treści:
Dlaczego powołano WOC, czyli Wojska Obrony Cyberprzestrzeni?
Cyberprzestrzeń w ostatnich latach stała się niezwykle istotną przestrzenią prowadzenia działań i jak pokazały to ataki na Estonia w 2007 roku, możliwe stało się czasowe sparaliżowanie państwa w wyniku takich operacji. Rok później siły rosyjskie udowodniły jak można łączyć konwencjonalne działania z cyberatakami w Gruzji w 2008 roku. W tym samym roku, armia amerykańska stała się ofiarą rosyjskich cyberszpiegów, którym udało się przeniknąć do niejawnych sieci i systemów. Wszystkie te wydarzenia pokazały, że problem cyberbezpieczeństwa dla wojska jest realny i stanowi poważne wyzwanie.
Druga kwestia to działanie ze strony NATO. W 2016 roku w Warszawie podjęto na szczycie Sojuszu decyzję na mocy której uznano cyberprzestrzeń za kolejny obszar prowadzenia działań wojennych. Oznacza to, że w sytuacji zaatakowania w przestrzeni wirtualnej jednego spośród państw tworzących NATO można powołać się na artykuł 5. Jednocześnie jednak wymaga to od członków organizacji stworzenia odpowiednich struktur i zasobów do realizacji działań w środowisku wirtualnym. Ponadto NATO wprowadziło tzw. Cyber Defence Pledge, na mocy którego każde państwo członkowskie powinno rozwijać swoje zdolności defensywne w cyberprzestrzeni.
Rozwój cyberwojska w Polsce
Początek rozwoju WOC rozpoczął się w lutym 2019 roku, kiedy zatwierdzono Koncepcję organizacji i funkcjonowania Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni i rozpoczęto proces formowania nowego komponentu Sił Zbrojnych. Dokument jest niestety niejawny i niestety nie wiadomo co się w nim znajduje. Równocześnie z procesem formowania się WOC powołano do życia NCBC odpowiedzialne za konsolidację rozproszonych zasobów cyber w wojsku.
Jednym z pierwszych kroków było scalenie Narodowego Centrum Kryptologii i Inspektoratu Informatyki w NCBC oraz centralizacja innych zasobów, które znajdowały się w wielu miejscach w wojsku. W międzyczasie powołano Eksperckie Centrum Szkolenia Cyberbezpieczeństwa, którego głównym zadaniem jest przeprowadzanie specjalistycznych szkoleń z zakresu cyberbezpieczeństwa, ale też kształcenie wojskowych w podstawach tych działań.
Stosunkowo niedawno , bo na początku lutego 2022 roku powstało Dowództwo Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni (DKWOC), na czele którego stanął gen. bryg. Karol Molenda, który od samego początku tworzy Wojska Obrony Cyberprzestrzeni.
Co robi WOC?
WOC są przeznaczone do prowadzenia pełnego spektrum działań w cyberprzestrzeni - obronnych, rozpoznawania oraz operacji o charakterze ofensywnym. Pełną zdolność mają osiągnąć w 2025 roku. WOC będą prowadziły dwa rodzaje operacji: CyberOps, polegające na przełamywaniu zabezpieczeń sprzętu, aby dostać się do celu oraz InfoOps, czyli operacji informacyjnych z wykorzystaniem cyberprzestrzeni, które może wpłynąć na postawy użytkowników.
Już w momencie formowania się elementy składowe WOC wykonywały pewne działania. Były odpowiedzialne za bezpieczeństwo sieci i systemów teleinformatycznych. W ich skład wchodzi np. CSIRT-MON, który jest jednym z trzech głównych CSIRT-ów wymienionych w Ustawie o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa. WOC odpowiadają również za operacje ofensywne w sieciach przeciwnika, ale tutaj nie wiadomo za dużo na ten temat. Jedyne informacje, której ujawniono to, że podczas ćwiczeń Anakonda-16 takie działania prowadzono. Wówczas to prawdopodobnie po raz pierwszy w historii NATO, przeprowadzone były operacje cyber w rzeczywistych systemach teleinformatycznych funkcjonujących na potrzeby ćwiczenia. Operacje ofensywne prowadziły jednak już inne państwo NATO. Stany Zjednoczone czy Wielka Brytania atakowały komunikację ISIS, utrudniając porozumiewanie się pomiędzy terrorystami. Takie działania w cyberprzestrzeni prowadziły też państwa spoza NATO jak np. Australia, która wspierała zdolnościami cyber swoje oddziały walczące na pierwszej linii frontu.
Główne wyzwania
Największą przeszkodzą stojącą na rozwoju WOC jest kwestia znalezienia kandydatów do wojska, którzy jednocześnie są ekspertami od cyberbezpieczeństwa. Takich osób jest na rynku jednak stosunkowo niewiele, a firmy prywatne zacięcie o nich konkurują. Niestety żadne wojsko na świecie nie jest w stanie konkurować z sektorem prywatnym jeśli chodzi o wynagrodzenia. Nie tylko pieniądze są problematyczne, ale również pewna specyficzna hierarchiczna struktura w wojsku, która nie do końca musi odpowiadać osobom ceniącym pewną swobodę i wolność. Oczywiście ta ostatnia zmiana jest jak najbardziej możliwa. W celu pozyskania dodatkowych rekrutów powołano wspomniane już Eksperckie Centrum Bezpieczeństwa w Cyberprzestrzeni oraz zwiększono liczbę studentów WAT na specjalnościach: informatyka, kryptologia i cyberbezpieczeństwo.
Przyszłość
Rozwój WOC jest jak najbardziej pożądanym kierunkiem rozwoju Wojska Polskiego i został on przewidziany w Ustawie o obronie ojczyzny. Znaczenie cyberprzestrzeni na współczesnym polu bitwy będzie tylko rosło i dlatego wszelkie inicjatywy ukierunkowane na wzmocnienie potencjału są zasadne.