Europa znieczulona na ostrzeżenia USA

Po publikacji amerykańskiego raportu dotyczącego zagrożeń płynących z korzystania ze sprzętu produkcji ZTE i Huawei, Komisja Europejska zawiesiła własne dochodzenie w sprawie tych firm.

Czy faktycznie trzeba uważać na chińskich gigantów?
Czy faktycznie trzeba uważać na chińskich gigantów?AFP

Nokia Siemens Networks oraz Alcatel-Lucent, nie są tym zainteresowane a Ericsson, największy na świecie producent sprzętu telekomunikacyjnego stwierdził nawet, że nie chce by śledztwo było prowadzone. Powód jest prosty - Chiny są dla nich ogromnym i stale rozwijającym się rynkiem, żadna z tych firm nie chce z nimi zadzierać.

Dlatego Komisja Europejska znalazła sobie inny pretekst do rozpoczęcia postępowania antydumpingowego przeciwko Chińczykom, którzy choć są największym partnerem handlowym UE, subsydiują eksport praktycznie wszystkiego. Tym pretekstem mają być panele słoneczne.

Jak donosi Reuters, Komisja Europejska najprawdopodobniej będzie jednak chciała wrócić do sprawy ZTE i Huawei, kiedy tylko zakończy się postępowanie w sprawie chińskich paneli słonecznych. Dobrze, że Komisja trzyma się konkretów, szkoda że nadal nikt nie jest zainteresowany sprawdzeniem twierdzeń Amerykanów.

gizmodo.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas