Hakerzy celują w smartfony - mobilny malware coraz groźniejszy

Firma Check Point opublikowała raport Mobile Security z którego jasno wynika, że nawet 97% organizacji na świecie doświadczyło wielowektorowego cyberataku na urządzenia mobilne. Okazuje się, że w blisko co drugiej firmie co najmniej jeden pracownik pobrał złośliwą aplikację mobilną, a co najmniej 40% urządzeń mobilnych na świecie nie jest zabezpieczonych przed cyberatakami.

Miliony smartfonów są zagrożone - trzeba zdawać sobie z tego faktu sprawę
Miliony smartfonów są zagrożone - trzeba zdawać sobie z tego faktu sprawę123RF/PICSEL

Eksperci z firmy Check Point opublikowali najnowszą edycję raportu Mobile Security, analizującą najnowsze zagrożenia wymierzone w urządzenia mobilne firm i organizacji. Raport zawiera kompleksowy przegląd głównych trendów w mobilnym złośliwym oprogramowaniu, luk w zabezpieczeniach urządzeń i krajowych cyberataków. Pokazuje również, w jaki sposób organizacje mogą chronić się przed złożonymi zagrożeniami mobilnymi dziś i jutro oraz w jaki sposób te zagrożenia będą prawdopodobnie ewoluować.

Zdaniem specjalistów ds. cyberbezpieczeństwa, przejście do masowej pracy zdalnej podczas pandemii COVID-19 spowodowało gwałtowny wzrost ilości ataków mobilnych, w wyniku czego 97% organizacji stało w obliczu zagrożeń mobilnych z kilku wektorów ataków. Prognozuje się, że do 2024 r. 60% pracowników będzie pracować zdalnie, zatem bezpieczeństwo mobilne powinno być priorytetem dla wszystkich organizacji.

Najważniejsze uwagi ekspertów:

- Wszystkie przedsiębiorstwa narażone na ataki mobilne: Prawie każda organizacja doświadczyła co najmniej jednego ataku mobilnego szkodliwego oprogramowania w 2020 r. Dziewięćdziesiąt trzy procent z nich, nakłaniało użytkowników do zainstalowania złośliwego ładunku za pośrednictwem zainfekowanych witryn internetowych lub adresów URL lub zamierzało wykraść dane uwierzytelniające użytkowników

- Prawie połowa organizacji dotkniętych szkodliwymi aplikacjami mobilnymi: w 2020 roku w 46% organizacji co najmniej jeden pracownik pobrał złośliwą aplikację mobilną, która zagrażała sieciom i danym organizacji.

- Cztery na dziesięć telefonów komórkowych na całym świecie są podatne na ataki: badanie Achilles przeprowadzone przez firmę Check Point wykazało, że co najmniej 40% urządzeń mobilnych na świecie jest z natury podatnych na cyberataki z powodu wad chipsetów i wymagają pilnej aktualizacji.

- Wzrost mobilnego szkodliwego oprogramowania: w 2020 r. Firma Check Point odnotowała 15% wzrost aktywności trojanów bankowych, kradnących głównie dane uwierzytelniające użytkowników bankowości mobilnej. Co więcej, cyberprzestępcy często rozpowszechniają swoje złośliwe oprogramowanie, w tym trojany mobilnego dostępu zdalnego (MRAT), trojany bankowe i dialery premium, ukrywając je w aplikacjach, które m.in. twierdzą, że oferują informacje związane z COVID-19.

- Grupy APT atakują urządzenia mobilne: telefony komórkowe istotnych lub wpływowych osób są bardzo atrakcyjnym celem dla różnych grup APT, takich jak Iran’s Rampant Kitten, która przeprowadziła skomplikowane i wyrafinowane ukierunkowane ataki w celu szpiegowania użytkowników i kradzieży wrażliwych danych.

W 2020 roku firma Check Point odkryła również, że cyberprzestępcy w swoich działaniach są w stanie wykorzystywać systemy zarządzania urządzeniami mobilnymi (MDM) firm. W jednaj z dużych międzynarodowych korporacji wykorzystano MDM do dystrybucji złośliwego oprogramowania na ponad 75% wykorzystywanych urządzeń, kontrolując w ten sposób urządzenia pracowników.

INTERIA.PL/informacje prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas