Polski polityk dziękuje kryptologom z Apple

Roman Giertych we wpisie na Twitterze podziękował kryptologom z Apple za stworzenie tak ciężkich do złamania zabezpieczeń. Smartfon wrócił do polityka po tym, jak został zarekwirowany przez służby bezpieczeństwa niemal rok temu.

Roman Giertych
Roman GiertychAndrzej Hulimka Agencja FORUM

Były wiceprezes rady ministrów i minister edukacji, Roman Giertych, poinformował na Twitterze, że zarekwirowany 15 października 2020 roku iPhone wrócił do niego po decyzji warszawskiego sądu. Urządzenie znalazło się w posiadaniu prokuratury i biegłych CBA, którzy bezskutecznie próbowali złamać zabezpieczenia smartfona. Polityk podziękował kryptologom z Apple. Informację potwierdziła także żona mecenasa, która udostępniła zdjęcie zwróconego urządzenia. Można zobaczyć na nim datę 17 października.

15 października 2020 roku Roman Giertych został zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Zemdlał w trakcie przeszukiwania jego mieszkania i karetka zabrała go do szpitala. Tam miało dojść do przedstawienia mu oskarżenia o wyprowadzenie kwoty niemal 92 mln złotych z giełdowej spółki deweloperskiej. Później zostało to uznane przez sąd za rażące naruszenie prawa i nieetyczne, gdyż Roman Giertych podczas procedury spał. Finalnie uznano, że nie ma dowodów na to, że polityk popełnił zarzucane mu przestępstwo.

Apple znane jest z tego, że dba o bezpieczeństwo i prywatność swoich użytkowników. Możliwe, że w najbliższym czasie konsumenci zmienią zdanie o firmie ze względu na oprogramowanie neuralMatch, które firma wprowadzi wraz z aktualizacją systemu. Apple trenuje sztuczną inteligencję, mająca skanować zdjęcia przesyłane do iClouda przez użytkowników w poszukiwaniu dziecięcej pornografii.

"Teraz wiesz": Jak nie zgubić się w kosmosie? Deutsche Welle
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas