Potężny Samsung Galaxy J trafi poza Japonię?
Galaxy J to obok Note’a 3 najlepiej wyposażony smartfon w ofercie Samsunga, który S-czwórkę pozostawia daleko w tyle. Dziwi więc fakt, że jego dostępność została ograniczona tylko do jednego kraju. Niewykluczone jednak, że zmieni się to w najbliższej przyszłości.
Galaxy J, który światło dzienne ujrzał w październiku, ma specyfikację z najwyższej półki. Obejmuje ona 5-calowy ekran Full HD, czterordzeniowego Snapdragona 800 z zegarem 2,3 GHz, 3 GB pamięci RAM, aparat 13 Mpix, 32 GB pamięci wewnętrznej, baterię 2600 mAh oraz tuner telewizyjny. Odporna na kurz i wodę obudowa występuje w trzech wersjach kolorystycznych: różowej, białej oraz niebieskiej.Smartfon łączy więc w sobie największe zalety modeli Galaxy S4, Galaxy Note 3 oraz Galaxy S4 Active, dzięki czemu jest jednym z najlepszych telefonów na rynku. Niestety, jest dostępny ekskluzywnie u japońskiego operatora DoCoMo, więc my musimy obejść się smakiem.Galaxy J został zauważony w dokumentacji tajwańskiego odpowiednika Federalnej Komisji Łączności, co może oznaczać, że pojawi się oficjalnie także poza Japonią. Oczywiście jego ewentualna dostępność na Tajwanie z naszej perspektywy w dalszym ciągu nie będzie zbyt pocieszająca, ale jeśli DoCoMo straci na niego wyłączność, urządzenie może szybko zagościć także na innych rynkach. Z drugiej strony w tym momencie może to już nie mieć wielkiego znaczenia, skoro na horyzoncie widać S-piątkę.Miron Nurskikomórkomania.pl