Samsung Galaxy S5 Active zaprezentowany
Samsung rozszerzył swoją ofertę o wytrzymały model Active. Co ma do zaoferowania?
Względem standardowej wersji Galaxy S5 nowo zaprezentowane urządzenie wyróżnia się brakiem czytnika linii papilarnych oraz trzema przyciskami fizycznymi znajdującymi się pod ekranem. Dodatkowy przycisk został ulokowany na bocznej krawędzi, a użytkownik będzie mógł mu przypisywać dowolne funkcje (uruchomienie latarki lub wybranej aplikacji, spust migawki itp.). Do plusów można zaliczyć, że na pokładzie urządzenia znalazł się wyświetlacz Super AMOLED. (Galaxy S4 Active ma ekran LCD).
Oprogramowanie zostało wzbogacone o funkcję Active Zone (Strefa aktywności). Jest to aplikacja zawierająca m.in. kompas, wysokościomierz czy też zaawansowaną latarkę (regulacja natężenia światła, obsługa alfabetu Morse'a),
Co najciekawsze, Active spełnia dokładnie te same normy ochrony przed kurzem i wodą co Galaxy S5 (IP67). Oznacza to, że jego obudowa zapewnia "całkowitą ochronę przed wnikaniem pyłu" oraz "ochronę przed zalaniem przy zanurzeniu na taką głębokość, aby dolna powierzchnia obudowy znajdowała się 1 m pod powierzchnią wody, a górna nie mniej niż 0,15 m w czasie 30 min". Szkoda że Samsung nie zdecydował się na zapewnienie stopnia ochrony IP68, który świadczyłby o całkowitej ochronie przed wnikaniem wody na głębokości 1 m.
Oczywiście nazwa "Active" nie wzięła się z sufitu, bo telefon jest w dalszym ciągu o wiele bardziej wytrzymały niż standardowa "S-piątka". Jego obudowa typu "rugged" może się bowiem poszczycić certyfikatem MIL-STD-810 świadczącym o zwiększonej odporności na wstrząsy, upadki i wszelkie uszkodzenia mechaniczne.
W pierwszej kolejności Galaxy S5 Active pojawił się w ofercie amerykańskiego operatora AT&T, gdzie został wyceniony na 715 dol. (ok. 2180 zł) bez umowy. Ta sama sieć sprzedaje standardowy model S5 za 650 dol. (ok. 1980 zł). Wkrótce smartfona powinniśmy zobaczyć także w Europie.
Dla osób prowadzących naprawdę aktywny tryb życia będzie to produkt w zasadzie bezkonkurencyjny, bo nie będą musiały wybierać między mocną specyfikacją a wytrzymałością. Szkoda tylko, że Galaxy S5 Active nie ma certyfikatu IP68 i pojemniejszej baterii, co zapewne doceniłyby osoby, które sporo czasu spędzają w terenie.
Miron Nurski
