Eksperyment w zoo. Co piąte zwierzę z COVID-19
Naukowcy przeprowadzili ciekawy eksperyment w brazylijskim zoo. Znajdujące się tam zwierzęta przebadano pod kątem wirusa SARS-CoV-2. Okazało się, że co u piątego "badanego" wykryto Covid-19. Specjaliści nie mają złudzeń i twierdzą, że wirus przedostał się na zwierzęta z ludzi.
Epidemia spowodowana koronawirusem SARS-CoV-2 została opanowana, ale nie oznacza to, że wirus zniknął. W rzeczywistości Covid-19 nadal się rozprzestrzenia, czego dowiódł m.in. ciekawy eksperyment, który przeprowadzono w jednym z brazylijskich zoo.
Co piąte zwierzę w zoo z Covid-19
Testy zostały przeprowadzone w brazylijskim zoo Belo Horizonte i trwały od listopada do marca 2023 r. Pod kątem obecności wirusa SARS-CoV-2 przebadano tam 47 zwierząt. Wynik pozytywny odnotowano u 9 z nich. Przy okazji naukowcy zdołali w badanych próbkach wyselekcjonować trzy z genomów wirusa.
Jak zwierzęta przebywające w zoo zdołały się zarazić koronawirusem powodującym Covid-19? Naukowcy nie mają złudzeń. Do transmisji patogenu musiało dojść bezpośrednio od ludzi.
Ogrody zoologiczne są wyjątkowe pod względem epidemiologii interakcji między ludźmi a zwierzętami. Chronią wiele gatunków dzikich zwierząt z szerokiego zakresu grup taksonomicznych w względnej bliskości, a interakcje między zwierzętami a ludźmi są częste, szczególnie w przypadku opiekunów zwierząt.
W trakcie badań wykryto różne szczepy. Na przykład u wilka grzywiastego oraz daniela znaleziono wariant Alpha. Natomiast u goryla nizinnego wykryto Omicrona. Tutaj warto mieć na uwadze, że więcej zakażeń wykryto po ponownym otwarciu zoo. To daje jasny sygnał, że większa liczba ludzi przełożyła się na wzrost infekcji u zwierząt.
SARS-CoV-2 również u zwierząt dzikich
Warto dodać, że koronawirus występuje nie tylko u zwierząt przebywających w ogrodach zoologicznych, ale także żyjących na wolności. Wykazały to badania, które amerykańscy naukowcy przeprowadzili na wybranych gatunkach zamieszkujących Stany Zjednoczone.
Badanie wykazało, że w przypadku niektórych dzikich zwierząt ryzyko zakażenia koronawirusem wyniosło aż 60 proc. Tutaj warto również zwrócić uwagę na fakt, że więcej osobników z SARS-CoV-2 udało się wykryć w miejscach, gdzie mieszkają także ludzie.
Wspomniane badania pokazały też, że ryzyko transmisji wirusów z ludzi na zwierzęta jest większe w porównaniu do infekcji odbywających się w drugą stronę.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
