To nie przyczyny naturalne. COVID-19 zabrał dużo więcej żyć
Wbrew niektórym teoriom spiskowym na temat pandemii COVID-19, które sugerowały, że wszystkie zgony w tym czasie uznawane były za spowodowane SARS-CoV-2, by celowo zawyżać statystki i zagrożenie ze strony wirusa, sytuacja jest odwrotna. Jak wynika z nowego badania, wiele covidowych zgonów pozostało nieodnotowanych, bo uznano je za "przyczyny naturalne".
Według oficjalnych danych federalnych w Stanach Zjednoczonych z powodu COVID-19 zmarło prawie 1,2 mln osób, ale liczne badania dotyczące nadmiernej śmiertelności sugerują, że liczby te są znacznie zaniżone. Chociaż nadmierna śmiertelność pozwala oszacować liczbę zgonów, które prawdopodobnie nie miałyby miejsca w normalnych warunkach, wciąż niewiele jest dowodów na to, czy wirus SARS-CoV-2 przyczynił się do tych dodatkowych zgonów, czy też zgony te były spowodowane innymi przyczynami, jak zakłócenia w opiece zdrowotnej lub wyzwania społeczno-ekonomiczne.
Nowe badanie przeprowadzone przez Szkołę Zdrowia Publicznego i Uniwersytet Pensylwanii (UPenn) dostarcza pierwszych konkretnych danych pokazujących, że wiele z tych nadmiernych zgonów to rzeczywiście niezliczone zgony z powodu COVID-19. W badaniu opublikowanym w czasopiśmie PNAS porównano zgłoszone przypadki zgonów z powodu COVID-19 z nadmierną liczbą zgonów z przyczyn naturalnych innych niż COVID, jak choroby i choroby przewlekłe. Naukowcy uznali, że wzrost nadmiernej liczby zgonów niezwiązanych z COVID nastąpił w większości hrabstw USA w tym samym czasie lub na miesiąc przed wzrostem liczby zgonów z powodu wirusa.
Aby zrozumieć, w jaki sposób liczba zgonów z powodu COVID-19 odzwierciedla prawdziwy wpływ pandemii, zespół kierowany przez naukowców z Uniwersytetu Pensylwanii, Uniwersytetu Bostońskiego i instytucji współpracujących zbadał nadmierną śmiertelność z przyczyn naturalnych, tj. chorób i schorzeń przewlekłych.