Erupcja wulkanu Bulusan na Filipinach. Okoliczne miejscowości pokryte popiołem

5 czerwca doszło do wybuchu wulkanu Bulusan na filipińskiej wyspie Luzon. W wyniku eksplozji okoliczne miejscowości zostały pokryte grubą warstwą popiołów wulkanicznych, a lokalne władze ogłosiły alarm pierwszego stopnia.

5 czerwca doszło do wybuchu wulkanu Bulusan na filipińskiej wyspie Luzon. W wyniku eksplozji okoliczne miejscowości zostały pokryte grubą warstwą popiołów wulkanicznych, a lokalne władze ogłosiły alarm pierwszego stopnia.
Wulkan Bulusan na Filipinach /domena publiczna

Bulusan jest czwartym najaktywniejszym wulkanem na Filipinach po Mayon, Taal i Kanlaon. Ma budowę stratowulkanu z charakterystycznym, wybijającym się w górę na setki metrów stożkiem. Bulusan liczy dokładnie 1565 m wysokości, a średnica stożka wynosi aż 15 kilometrów.

Cechą charakterystyczną filipińskiego giganta jest to, że jego okolica obfituje w gorące źródła. Taka budowa terenu ma również związek z charakterem erupcji wulkanu. Zazwyczaj podczas wybuchu Bulusan "nie pluje" strumieniami gorącej lawy. Dużo częściej dochodzi tutaj do erupcji freatycznych.

Reklama

Erupcje freatyczne mają ścisły związek z wodami geotermalnymi krążącymi w bezpośrednim sąsiedztwie komory magmowej. Podczas spotkania wód z magmą może dojść do nagłego wzrostu ciśnienia i tym samym wyrzucenia olbrzymiej ilości pary wodnej w powietrze. Wraz z parą zazwyczaj jest porywany także stary popiół wulkaniczny, który następnie w formie opadu pokrywa całą okolicę wulkanu. I dokładnie do takiego zjawiska doszło na filipińskiej wyspie Luzon.

Wulkan Bulusan. Wsie pokryte popiołem

Erupcja Bulusan miała miejsce w niedzielę 5 czerwca. Jak donoszą lokalne władze, para wodna z popiołami wulkanicznymi została wyrzucona aż na wysokość jednego kilometra. W rezultacie wszystkie okoliczne wioski zostały pokryte grubą warstwą lepkiego popiołu. W internecie pojawiły się dziesiątki nagrań ukazujących, jak wygląda teren po eksplozji.

Władze wprowadziły zakaz wstępu w strefę obejmującą obszar o promienia 4 kilometrów od stożka wulkanu. Kilkaset osób zostało ewakuowanych, w tym w szczególności kobiety w ciąży, dla których obecna sytuacja jest największym zagrożeniem dla życia.

Wulkan Bulusan wchodzi w skład pacyficznego pierścienia ognia. Erupcje wulkaniczne na Filipinach nie należą do rzadkości. Sam Bulusan wybuchał od XIX wieku kilkunastokrotnie. Obecny wybuch, jak uspokajają służby geologiczne, nie należy do rekordowych.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Erupcja wulkanu | Filipiny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy