Liczy sobie ok. 2200 lat. Czy to najstarszy znaleziony kalendarz Majów?

Naukowcy poinformowali, że podczas prac badawczych w Gwatemali natknęli się na jeden z najstarszych systemów datowania Majów, który liczy sobie nawet 2200 lat i całkowicie zmienia naszą wiedzę na ten temat.

Naukowcy poinformowali, że podczas prac badawczych w Gwatemali natknęli się na jeden z najstarszych systemów datowania Majów, który liczy sobie nawet 2200 lat i całkowicie zmienia naszą wiedzę na ten temat.
Władca Majów K'inich Janaab' Pakal/Park Narodowy Palenque (zdj. poglądowe) /123RF/PICSEL

Archeologowie poinformowali, że podczas prac w gwatemalskim kompleksie budynków zwanym Las Pinturas zauważyli na fragmentach murali - przedstawiających ludzi i bogów w piramidalnej świątyni - fragmenty mezoamerykańskiego kalendarza, który jest najpewniej jednym z najstarszych znalezionych przykładów tego systemu datowania, bo liczy sobie ponad 2200 lat.

Nowe znalezisko z Gwatemali to prawdziwy skarb!

To tzw. tzolkin (z języka majów oznacza to odliczanie dni), czyli mezoamerykański kalendarz rytualny, który liczył 260 dni i składał się z dwudziestodniowych "tygodni" z nazwami dni (np. 7. dzień nosił nazwę jeleń i to właśnie on widnieje na znalezionym fragmencie kalendarza) oraz trzynastodniowych "miesięcy" numerowanych od 1 do 13 - taki układ liczb wynikał z tego, że podstawową liczbą Majów było 20.

Reklama

Większość naszej wiedzy o astrologicznych i kalendarzowych systemach Majów pochodzi z kodeksów, które przetrwały hiszpańską kolonizację Ameryki Południowej w XVI wieku. Tyle że wiele artefaktów wskazujących na system kalendarza używany przez tę cywilizację jest datowanych na czasy daleko wykraczające poza te zapisy.

W 2011 roku zespół archeologów odkrył inną budowlę zawierającą kalendarzowe hieroglify, ale była ona o jakieś 1000 lat młodsza. Z drugiej strony mamy zaś dużo starsze hieroglify Majów z meksykańskiego regionu Tabasco, datowane na 650 r. p.n.e., ale w tym przypadku zdaniem naukowców nie mamy do czynienia z oznaczeniem konkretnego dnia.

To właśnie dlatego nowe znalezisko wskazujące na dzień "7 Jeleń" jest ważne, a wyjątkowości nadaje mu jeszcze fakt, że symbole są malowane, a nie wyryte w kamieniu. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Archeologia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy