Lodowce topniały już przed tysiącami lat. Nowe odkrycie glacjologów

Przeprowadzone badania w Alpach Południowych na Nowej Zelandii przez dr Shauna Eavesa z Te Herenga Waka — Victoria University of Wellington pokazują, że gazy cieplarniane, a zwłaszcza dwutlenek węgla, były integralną częścią cofania się lodowców Aotearoa przez od co najmniej 7000 lat.

Naukowcy dokonali odkrycia, datując berylem osady morenowe lodowca Dart, w pobliżu Tititea - Mt Aspiring. Shaun Eaves jest przekonany, że o tym, że wyniki ich badań są niezwykle kluczowe. Przynoszą one wiedzę na temat tego, jak się zmieniał klimat w czasach przedindustrialnych i w związku z tym możemy lepiej zrozumieć wpływ człowieka na klimat.

- Lodowce są wyjątkowymi rejestratorami klimatu, ponieważ bilans ich masy i zmiany długości są zależne od temperatury i opadów - mówi Eaves.

Dawne fluktuacje lodowców są zapisane w osadach morenowych - w różnych skalistych formach terenu na bokach i końcu lodowego jęzora. Osady te pokazują rozmiar i kształt lodowca zmieniający się wraz z klimatem.

Reklama

Lodowiec Dart w szczytowym momencie ostatniej epoki lodowcowej (20 tysięcy lat temu) miał długość 130 kilometrów. Od tamtego czasu skurczył się do zaledwie 6 kilometrów. Na podstawie zdjęć porównawczych z 1914 i 2018 roku wiemy, że w tym okresie ubyły aż 3 kilometry lodowca.

Badania zespołu Shauna Eavesa przyniosły zaskakujące dane. Lodowiec Dart zaczął topnieć już 7000 lat temu. W osadach zaobserwowano, że proces postępował cały też czas aż do początków industrialnej epoki człowieka.

Symulacje modelowe wykazały, że powodem topnienia lodowców musiała być zwiększająca się obecność gazów cieplarnianych w atmosferze, w tym dwutlenku węgla. Według modeli ilość CO2 zwiększyła się w ciągu ostatnich 7000 lat o 20 ppm.

Skąd w atmosferze ziemskiej rosnąca zawartość dwutlenku węgla w czasach przed epoką przemysłową? Jest to kolejna zagadka, przed którą obecnie stoją naukowcy.

Pewnym jest, że lodowce na świecie topniały już przed tym, jak człowiek zaczął masowo emitować gazy cieplarniane pochodzące m.in. ze spalania surowców energetycznych. Odkrycie to rzuca zupełnie nowe światło na obraz klimatu naszej planety i jego zmiany na przełomie tysięcy lat.

Przeczytaj też: Światowe lodowce kurczą się. W 58 lat straciły 9 trylionów ton lodu

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Nowa Zelandia | lodowce | topniejące lodowce
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama