Skąd się wzięły kontynenty na Ziemi? Przez lata żyliśmy w błędzie
Obecność kontynentów odróżnia Ziemię od innych planet Układu Słonecznego i sprawia, że nadaje się ona do zamieszkania. Od lat nie potrafimy jednak z całą pewnością odpowiedzieć na pytanie, dlaczego powierzchnia naszej planety jest podzielona na kawałki.
Najnowsze badanie opublikowane na łamach magazynu Science sugeruje, że przez lata żyliśmy w błędzie, jeśli chodzi o pochodzenie ziemskich kontynentów. Wiemy, że wyłoniły się one nad poziom morza, ponieważ skorupa kontynentalna jest uboższa w żelazo i bardziej utleniona w porównaniu z tą pod oceanem, co gwarantuje im mniejszą gęstość i większą wyporność. Jedna z teorii, która została zaproponowana w 2018 roku i stała się popularnym wyjaśnieniem procesu powstawania kontynentów, sugeruje, że dzieje się tak z powodu krystalizacji granatu.
Zakłada ona, że granat krystalizuje się w magmie pod wulkanami łuku kontynentalnego, gdzie płyta oceaniczna przechodzi pod kontynentalną, a proces ten usuwa nieutlenione żelazo. Tyle że nowe badanie, w ramach którego naukowcy przetestowali tę hipotezę, odtwarzając w laboratorium warunki cieplne i ciśnieniowe zachodzące podczas tego procesu - zrobili to za pomocą pras tłokowo-cylindrowych oraz zespołu grzewczego - odrzuca taką możliwość.