Średniowieczne ogrody w Sudanie! Odkrycia dokonali Polacy

Polscy archeolodzy z Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej Uniwersytetu Warszawskiego dokonali sensacyjnego odkrycia. Natknęli się oni na pozostałości ogrodu w średniowiecznym mieście Soba niedaleko Chartumu w Sudanie. Jak się okazuje, nie jest to pierwsze odkrycie, jakiego dokonali polscy naukowcy w tym kraju.

Soba obecnie jest przedmieściami stolicy Sudanu, Chartumu. Na jej terenie znajduje się jedno z największych stanowisk archeologicznych. W okresie od V/VI do XIII/XVI wieku Soba była stolicą królewstwa Alwa. O średniowiecznej metropolii źródła pisane rozpisują się w samych superlatywach: miasto z wieloma kościołami, rezydencjami, ogrodami i dzielnicą dla muzułmanów.

Polscy archeolodzy od kilku lat prowadzą wykopaliska nie tylko w Sobie, ale także w innych lokalizacjach w Sudanie. W czerwcu informowaliśmy o tym, że naukowcy z CAŚ UW natrafili na prawdopodobnie największy znany światu kościół w mieście Stara Dongola. Świątynia była prawdopodobnie siedzibą arcybiskupa, którego jurysdykcja obejmowała obszar wzdłuż Nilu na długości 100 kilometrów.

Reklama

Naukowcy odkryli w 2020 roku na terenie Soby za pomocą metod geofizycznych dwie wyraźnie odróżniające się od siebie dzielnice należące do średniowiecznej metropolii. Zdaniem badaczy Soba zajmowała przed wiekami powierzchnię aż 200 hektarów.

W tym roku archeolodzy postanowili przeprowadzić wykopaliska w kilku innych bardzo interesujących miejscach. W jednym z nich, gdzie sądzili, że pod murami natrafią na relikty domostwa, znajdowały się pozostałości ogrodu sprzed tysiąca lat.

Mury wykonane z cegieł mułowych wyznaczały poszczególne części ogrodu. Teren wyposażony był w system irygacyjny, aby dostarczać wodę tam, gdzie rosły krzewy i drzewa. Z miejsc, gdzie znajdowały się dawne nasadzenia roślin archeolodzy pobrali próbki, aby zbadać, jakie gatunki drzew rosły w Sobie przed tysiącem lat.

Zdaniem dr Mariusza DrzewieckiegoCAŚ UW odkrycie pozostałości ogrodu potwierdza, że nawet przed wieloma wiekami w obrębie budowanych miast projektowano także tereny zielone.

- Jest to pierwsze tego typu znalezisko w Sobie i jedno z nielicznych w Sudanie - przyznał dr Drzewiecki.

Drugie miejsce wytypowane do wykopalisk w 2021 roku skrywało ruiny dawnej kuchni, którą strawił ogromny pożar. Być może pomieszczenie jest częścią większego kompleksu o charakterze rezydencjonalnym, do którego należał także wspomniany wcześniej ogród.

- W pewnym momencie cały kompleks opuszczono, bo wybuchł w nim pożar - jak donosi dr Drzewiecki, w jego wyniku zawalił się dach i runęły fragmenty ścian. Przy upadku elementy poszycia dachowego potłukły duże naczynia zasobowe, które także odkryli archeolodzy.

Soba nadal jest dla świata archeologii miastem nieznanym, ponieważ w XX wieku tylko nieliczni prowadzili tutaj badania. Badania naukowców z CAŚ UW są finansowane przez Narodowe Centrum Nauki.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: polscy archeolodzy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy