Tańczący pająk van Gogha: Natura nie przestaje zaskakiwać
Natura nigdy nie przestanie nas zaskakiwać. Pisaliśmy już o pająkach wielkości szczeniaka i o tych, które mają "głowę psa", ale odkrycie Josepha Schuberta jest jeszcze bardziej zaskakujące. Odkryty przez niego gatunek posiada na odwłoku wzór przypominający "Gwiaździstą Noc" Vincenta van Gogha. Dodatkowo pająk jest świetnym tancerzem - prawdziwy artysta.
Młody, 22-letni naukowiec Joseph Schubert odkrył siedem nowych gatunków pająków występujących w Australii. Każdy z nich jest wielkości ziarnka ryżu oraz ma wyjątkowy, malowniczy wzór na swoim odwłoku.
Wszystkie odkryte osobniki należą do rodzaju Maratus i ze względu na swoje ubarwienie są też często nazywane pająkami pawimi. Samce posiadają stosunkowo długą trzecią parę odnóży, którymi wymachują, by zaimponować samicy. Rytuałowi towarzyszy podniesiony odwłok wprawiony w wibrację. Tylko najlepsi tancerze doczekają się potomstwa.
Jeśli samicy taniec się nie spodoba, samiec zostaje... zjedzony. W najlepszym wypadku udaje mu się szczęśliwie uciec. Żeńskie osobniki w przeciwieństwie do męskim nie posiadają jaskrawego ciała i dobrze się kamuflują. Ich ciało jest brązowawe.
Pająki te nie są groźne dla ludzi i nie tkają sieci. Posiadają bardzo dobry wzrok, a na swe ofiary polują, skacząc.
Jeden z nowo odkrytych gatunków posiada na odwłoku wzór przypominający "Gwiaździstą Noc" Vincenta van Gogha. W związku z czym został też nazwany na cześć tego obrazu. Nazywa się Maratus constellatus, czyli Maratus gwiaździsty.
Pozostałe gatunki zostały nazwane: Maratus azureus, Maratus laurenae, Maratus noggerup, Maratus suae, Maratus volpei i Maratus inaquosus. Co ciekawe, ich odkrywca przez lata cierpiał na arachnofobię. Gdy był liceum postanowił hodować pająki, aby przezwyciężyć swój lęk. Później terapia przerodziła się w fascynację.
Mateusz Zajega