Wykorzystają AI do wykrywania dźwięków ssaków morskich. Odkryjemy sekrety oceanów?
Szykujemy się do podboju kosmosu, lecz nadal nie odkryliśmy jeszcze wszystkich tajemnic naszej planety. Pomóc nam w tym może sztuczna inteligencja. Naukowcy chcą ją wykorzystać w nietypowy sposób.
Człowiek od tysięcy lat zamieszkuje Ziemię, lecz nadal, pomimo najszczerszych starań, nie udało się nam odkryć wszystkich jej tajemnic. Jednym z obszarów, które są dla nas najmniej dostępne jest dno oceanu. Co za tym idzie, może tam przebywać wiele gatunków zwierząt i roślin, których obecności jeszcze nie zarejestrowaliśmy. Naukowcy chcą zmienić ten stan rzeczy i wykorzystają do tego sztuczną inteligencję.
O potędze sztucznej inteligencji z uczeniem maszynowym można było już wielokrotnie usłyszeć. Niedawno naukowcy przeprowadzili eksperyment i pozwolili AI badać związki chemiczne. Sztucznej inteligencji udało się odnaleźć ponad 40 tysięcy możliwych kombinacji tworzących broń chemiczną w zaledwie kilka godzin pracy. Tym razem naukowcy wykorzystają technologię uczenia maszynowego w znacznie mniej niepokojący sposób. AI będzie wsłuchiwać się w dźwięki oceanu, by rejestrować zwierzęta, które w nim pływają.
Narzędzie, z którego skorzystają naukowcy nazywa się DeepSqueak, nie dlatego, że mierzy odgłosy delfinów w podwodnym świecie, ale dlatego, że opiera się na algorytmie głębokiego uczenia, który został po raz pierwszy użyty do kategoryzacji różnych ultradźwiękowych pisków myszy.
Przed dogłębnym zbadaniem oceanów powstrzymuje nas fakt, że ich dno znajduje się poza naszym fizycznym zasięgiem. podwodne dźwięki mogą pomóc nam zrozumieć, gdzie pływają ssaki morskie, ich gęstość i liczebność oraz to, jak wchodzą ze sobą w interakcje. Podobna metoda już wcześniej pozwoliła odkryć nieznaną dotąd populację płetwali błękitnych na Oceanie Indyjskim.
Proces wyłapywania dźwięków spośród odgłosów fal, wiatru i statków jest ciężkim i żmudnym zadaniem. Właśnie dlatego naukowcy chcą się wyręczyć sztuczną inteligencją. DeepSqueak będzie przeszukiwać dane dźwiękowe w oceanie i tworzyć coś, co wygląda jak mapy cieplne, w oparciu o to, gdzie i z jaką częstotliwością słychać określone sygnały akustyczne.