Wystarczy jeden skan mózgu. Przełom we wczesnej diagnostyce Alzheimera
Naukowcy poinformowali o opracowaniu algorytmu sztucznej inteligencji, który jest w stanie na podstawie jednego obrazu z rezonansu magnetycznego z niewiarygodną skutecznością diagnozować Alzheimera i to nawet w bardzo wczesnym stadium.
Lekarze dysponują wprawdzie pewnymi narzędziami diagnostycznymi, za pomocą których rozpoznają Alzheimera, jak testy kognitywne, analiza płynu mózgowo-rdzeniowego czy rezonans magnetyczny, ale wszystkie mają poważne ograniczenia. Pierwsze jest bardzo zawodne, drugie wymaga inwazyjnego badania, a zaobserwować chorobę na obrazach MRI potrafi niewielu wyspecjalizowanych ekspertów, dlatego nowy algorytm sztucznej inteligencji Imperial College London wydaje się przynosić przełom w tym zakresie.
To AI diagnozuje Alzheimera po jednym obrazie mózgu
Szczególnie że pozwala nie tylko skuteczniej wykrywać chorobę na wczesnym etapie, ale i odróżnić początkowe stadium Alzheimera od tego zdecydowanie bardziej zaawansowanego, a do tego bazuje na nieinwazyjnym rezonansie magnetycznym. Naukowcy zaczęli od wykorzystania danych z MRI do podzielenia mózgu na 100 różnych regionów, a następnie trenowali algorytm sztucznej inteligencji na obrazach mózgu setek pacjentów - chorujących na Alzheimera, inne schorzenia neurologiczne, a także zupełnie zdrowych.
Jak się okazuje bardzo skutecznie, bo w obecnej formie algorytm jest w stanie z 98% skutecznością wskazać osoby chorujące na Alzheimera, a co jeszcze bardziej imponujące odróżnić wczesne stadium choroby od zaawansowanego ze skutecznością na poziomie 79%.
Co również należy podkreślić, jako że sztuczna inteligencja szukała nawet najmniejszych zmian w mózgu wywołanych chorobą, udało się zidentyfikować kilka regionów, które wcześniej nie były łączone z Alzheimerem.
Chociaż neuroradiolodzy już interpretują skany MRI, aby pomóc w diagnozowaniu choroby Alzheimera, istnieją zmiany, które nie są widoczne nawet dla specjalistów. Korzystanie z algorytmu zdolnego do wskazywania subtelnych cech strukturalnych mózgu dotkniętego chorobą Alzheimera może naprawdę zwiększyć ilość informacji, które możemy uzyskać dzięki standardowym technikom obrazowania
Lekarze i eksperci niezwiązani z badaniem zalecają jednak umiarkowany optymizm, bo choć tego typu algorytm naprawdę może przynieść rewolucję w diagnostyce Alzheimera i znacznie skrócić czas potrzebny na rozpoznanie choroby, to jednak metoda wymaga jeszcze wielu potwierdzających jej skuteczność testów w rzeczywistych warunkach i mogą minąć lata, zanim trafi do placówek medycznych.