Dla siebie - można

To będzie poważny cios dla producentów nieoryginalnych gier komputerowych, płyt kompaktowych, koszulek czy zegarków. Unijni ministrowie przyjęli nową europejską ustawę o walce z wszelkiego rodzaju podróbkami. W ciągu dwóch lat będzie ona obowiązywać w Polsce. Nowa ustawa, do której Polska nie zgłaszała żadnych zastrzeżeń, umożliwi jednolitą ochronę własności intelektualnej w całej Unii. Do tej pory różnice w regulacjach krajowych utrudniały bardzo walkę z piractwem. Podrabianie i kopiowanie będzie więc najpóźniej za dwa lata podlegało sankcjom przewidzianym przez prawo cywilne. Może to być zajęcie nieruchomości lub konta bankowego. Jednakże "szary Kowalski" nie musi obawiać się groźnie brzmiących paragrafów

Karalne będzie bowiem tylko podrabianie w celach komercyjnych:

"Pewne środki, które ta dyrektywa wzmacnia będą musiały być stosowane, więc na pewno trudniejsze będzie życie na stadionie 10-lecia" - mówi Ewa Synowiec, zastępca polskiego ambasadora przy Unii.

Za dwa lata stadion 10-lecia w Warszawie prawdopodobnie więc zniknie, ale na prywatny użytek nadal będziemy można kopiować pliki muzyczne czy filmowe, pod warunkiem, że nie będziemy czerpać z tego dochodów.

RMF/INTERIA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy