Najlepsza przeglądarka internetowa - którą wybrać?

Z reguły jedna z pierwszych rzeczy, jaką robimy, po zakupie i odpaleniu nowego komputera czy laptopa, to pobranie nowej przeglądarki internetowej. Domyślna przeglądarka w systemach Windows, Microsoft Edge (wcześniej Internet Explorer) często jest w trakcie wieloletniego użytkowania sprzęty wykorzystywana tylko ten jeden raz, do ściągnięcia jej zastępstwa.

Stajemy w takim momencie przed ważnym pytaniem: jaka jest najlepsza przeglądarka internetowa? Czy lepiej pójść z głównym nurtem i wybrać Chrome, czy też warto zainteresować się alternatywnymi rozwiązaniami? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie poniżej.

Mozilla Firefox - numer jeden pod względem bezpieczeństwa, prywatności i możliwości personalizacji

Firefox jest przeglądarką o otwartym kodzie źródłowym, stworzoną przez wolontariuszy i, co najważniejsze, nie for-profit. Kładzie ona ogromny nacisk na prywatność i bezpieczeństwo użytkowników, a z każdą kolejną aktualizacją pojawia się w tym zakresie więcej nowych funkcji.

Reklama

Przeglądarka będzie m.in. automatycznie blokowała dla nas elementy śledzące mediów społecznościowych, ciasteczka śledzące między witrynami czy skrypty do kopania kryptowalut. Powiadomi nas również, jeśli nasz adres e-mail znajdzie się w jakimś wycieku danych (tak jak robi to m.in. Have I Been Pwned?), o ile oczywiście będziemy sobie tego życzyli.

W ramach przeglądarki oferowana jest także możliwość generowania bezpiecznych haseł, bezpiecznego ich przechowywania i synchronizacji między różnymi urządzeniami. Świetną opcją jest system kontenerów, dzięki któremu na kilku kartach w przeglądarce możemy być zalogowani na kilka różnych kont w tym samym portalu lub serwisie. Nie trzeba, jak działa to w wielu innych przeglądarkach, specjalnie otwierać nowego okna prywatnego czy też trybu incognito.

Poza dbałością o bezpieczeństwo i prywatność użytkownika na korzyść Firefoksa przemawiają także duże możliwości personalizacji. Już "prosto z pudełka" Firefox jest estetyczny i funkcjonalny, natomiast jeszcze bardziej dostosować go do swoich preferencji możemy za pomocą dziesiątek tysięcy dostępnych wtyczek i rozszerzeń do przeglądarki (możemy też stworzyć coś całkowicie własnego, jeśli mamy takie umiejętności). Warto jeszcze bardziej podnieść poziom bezpieczeństwa, instalując m.in. Ghostery czy Privacy Badgera.

Jeśli chodzi o szybkość działania, to w tym względzie Firefox jest nieco kontrowersyjny. Wiele osób jest przekonanych, że jest to przeglądarka wolna. Faktycznie, przez długi czas nie była może niezdatna do użytku, ale odczuwalnie wolniejsza niż np. Chrome. Wraz z biegiem czasu udało się jednak ten problem naprawić i obecnie nie jest to może najszybsza przeglądarka na rynku, ale nie ma już na co narzekać.

Google Chrome - najpopularniejsza przeglądarka internetowa, ale czy najlepsza?

Według niektórych szacunków, 70% użytkowników komputerów osobistych z Windowsem wybiera przeglądarkę Google Chrome. To szalona liczba i zdaje się, że nic już nie jest w stanie tej przeglądarki pokonać. Jednak to, że jest ona tak popularna, nie oznacza wcale, że jest najlepsza.

Ma ona zarówno swoje dobre, jak i złe strony. Zaczynając od tych pozytywnych: jest to jedna z szybszych przeglądarek na rynku (przy czym jest ona również dość zasobożerna, co może słabo sprawdzać się na starszych, mniej wydajnych urządzeniach).

Oferuje ogromną ilość wszelkiego rodzaju wtyczek, jest dostępna na wielu platformach i bez problemu można synchronizować zgromadzone przez nią dane (zakładki, hasła etc.) na różnych platformach i urządzeniach.

Jak każda współczesna przeglądarka, ma też akceptowalny system blokowania różnego rodzaju zagrożeń (np. niebezpiecznych skryptów). Ma też świetny tryb ciemny  i podobną do Firefoxa opcję powiadamiania o wyciekach naszych danych.

W czym leży problem? Po pierwsze we wspomnianej już "zasobożerności". Po drugie, chociaż Google może nas chronić podczas użytkowania Chrome przed naruszeniami prywatności i bezpieczeństwa przez inne firmy, to nie będzie nas oczywiście chronić przed samym sobą.

Jest to firma, która nawet, jeśli staramy się dbać o swoją prywatność, za sprawą takich ekstremalnie popularnych produktów, jak Chrome, Gmail czy Google Search, może wiedzieć o nas dosłownie wszystko. Nie musimy mu mówić, jaki jest nasz stan cywilny, wiek, wykształcenie, hobby, praca - tego wszystkiego może dowiedzieć się samo, a następnie sprzedawać dostęp do tych danych reklamodawcom.

Wiele trzeba się "naszukać" w ustawieniach konta Google i poszczególnych usług firmy, żeby odciąć przynajmniej te najbardziej oczywiste formy śledzenia. Jeśli komuś nie przeszkadza, że Google wie o nim być może nawet więcej niż własna matka, to jest to niezła przeglądarka.

Wciąż niekoniecznie najlepsza, nawet, jeśli nie będziemy tak mocno skupiać się na kwestiach bezpieczeństwa. Są inne przeglądarki oparte na Chromium, które oferują podobną wydajność i dostęp do bogatej biblioteki wtyczek, a są przy tym np. bardziej innowacyjne. Wskażemy je na kolejnej stronie artykułu.

Opera oraz Opera GX - innowacyjna przeglądarka oparta na Chromium

Opera to z jednej strony przeglądarka oparta na Chromium, a więc wiemy, czego możemy się po niej spodziewać (niezłej szybkości, kompatybilności z wtyczkami do Google Chrome), a z drugiej - twórcy nie osiadają na laurach i implementują swoje unikalne rozwiązania.

Mowa tu m.in. o wbudowanym w przeglądarkę VPN-ie, którego można uruchomić jednym kliknięciem. Nie jest to najszybszy ani najbezpieczniejszy VPN na planecie, ale jest on wygodny, całkowicie darmowy i świetnie się nada na przykład do omijania blokad regionalnych.

Ponadto w Operę wbudowano Crypto Wallet (portfel na kryptowaluty), mocną ochronę przed zagrożeniami i szybkie, bezproblemowe przełączanie się między trybem tradycyjnym i niezłym trybem ciemnym. Ciekawą opcją jest także spersonalizowany neewsfeed, który umożliwia zobaczenie od razu po włączeniu przeglądarki aktualnych artykułów i wiadomości na interesujące nas tematy. Przydatny jest także tryb oszczędzania baterii na laptopach.

Graczy może szczególnie zainteresować Opera GX, alternatywna wersja przeglądarki stworzona właśnie dla nich. Oferuje ona m.in. integrację z Twitchem, szybki dostęp do newsów i promocji ze świata gier i wsparcie dla Razer Chroma. Bardzo estetyczny i łatwy w obsłudze jest także interfejs.

Vivaldi - przeglądarka internetowa dla indywidualistów

Możliwości personalizacji w Vivaldim są po prostu wielkie. Do dyspozycji oddano nam menadżer notatek, możemy także dowolnie przypinać różne strony i aplikacje do paska po lewej stronie ekranu. To ciekawa i wygodna alternatywa do tradycyjnych zakładek pod paskiem wyszukiwania, chociaż nie każdemu się ona spodoba.

Możliwe jest tworzenie grup kart, a nawet wyświetlanie ich pionowo, nie jest też problemem dopasowanie czcionek czy kolorów na stronach (a nawet nadanie wyszukiwarce internetowej własnej ksywki). Przeglądarka oferuje tryb jasny i ciemny, a także wyświetlanie wideo w osobnym oknie i przenoszenie go między kartami.

Vivaldi to kolejna z serii przeglądarek opartych na Chromium, więc również w jej przypadku możemy korzystać z wtyczek do Google Chrome. Jak większość konkurentów, posiada wbudowane blokowanie reklam i funkcje mające na celu zabezpieczyć prywatność użytkowników. Dostępna jest także synchronizacja między różnymi urządzeniami i platformami. Nie brakuje więc w zasadzie żadnych podstawowych opcji.

Nie da się ukryć, że jest to przeglądarka przede wszystkim dla indywidualistów, którzy lubią kombinować i siedzieć długo nad tym, aby wszystko było maksymalnie dostosowane do ich preferencji. Stosunkowo szybko można z Vivaldiego stworzyć przeglądarkę całkowicie unikalną, której w dokładnie tej samej formie nie posiada nikt na świecie.

Wyróżnienie: Microsoft Edge - nie taki straszny, jak go malują

Wszyscy lubimy śmiać się z Edge (a wcześniej Internet Explorera) za to, że, jak wspomniano już na początku, często używa się go jedynie do pobrania innej przeglądarki. Trzeba jednak podkreślić, że na przełomie lat Edge przeszło dużą przemianę i chociaż wciąż nie jest to naszym zdaniem najlepsza przeglądarka, ma ona sporo dobrego do zaoferowania.

Jest to znacznie bardziej wydajna przeglądarka niż wiele osób by się spodziewało, a przy tym mało zasobożerna. Co ciekawe, jako jedna z niewielu przeglądarek, wspiera ona Dolby Digital audio (a także oglądanie Netfliksa w przeglądarce, a nie za pomocą systemowej apki, w rozdzielczości 4K).

Oczywiście ma także funkcje służące do ochrony prywatności i blokowania wszelkiego rodzaju zagrożeń. Opcje personalizacji nie są jednak tak bogate, jak w niektórych innych opcjach i w naszym odczuciu Edge wygląda po prostu gorzej niż większość alternatyw i używa się jej znacznie mniej przyjemnie.

Najlepsza przeglądarka internetowa - podsumowanie

W naszym odczuciu najlepsza przeglądarka internetowa, jaka jest obecnie dostępna, to Firefox - opcja bezpieczna, stosunkowo szybka i z dużymi możliwościami personalizacji. Jeśli z jakiegoś względu nie spełnia on naszych oczekiwań, do najciekawszych alternatyw należą Opera (głównie z racji darmowego VPN-a, który co prawda bywa oskarżany o bycie dziurawym, ale sprawdzi się np. do odblokowywania stron z blokadą regionalną) i Vivaldi.

Odradzalibyśmy w dużej mierze Google Chrome, zwłaszcza, jeśli ktoś w jakikolwiek sposób lubi dbać o swoją prywatność i bezpieczeństwo swoich danych. Główną przyczyną popularności Chrome jest przekonanie, że jest to przeglądarka wyprzedzająca pod wieloma względami konkurencję, a w rzeczywistości tak naprawdę nie ma ona żadnej ogromnej przewagi.


Źródło informacji

Efectownia
Dowiedz się więcej na temat: Google Chrome | Firefox
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy