Nastolatek włamał się do szkolnego systemu, żeby zmienić oceny

16-latek z Kalifornii chciał za wszelką cenę poprawić swoje oceny w systemie szkolnym. Aby tego dokonać dopuścił się aż czternastu cyberprzestępstw.

Jak donosi serwis Engadget, jeden z uczniów Ygnacio Valley High School w Kalifornii został aresztowany pod zarzutem przeprowadzania cyberataków na nauczycieli i szkolny system. 16-letni David Rotaro wysyłał do nauczycieli wiadomości nakłaniające do kliknięcia w załączony link, a potem wpisania danych logowania do szkolnej bazy. We wiadomościach podszywał się pod administrację serwisu lub inne wymyślone osoby. 

Ostatecznie, jeden z nauczycieli wpadł w pułapkę i wpisał dane na sfabrykowanej przez Rotaro stronie. Uczeń, mając dostęp do szkolnego systemu, zmienił oceny ponad 10 osobom, w tym oczywiście sobie. Co ciekawe, nie wszystkie zostały podniesione - niektórym kolegom i koleżankom młody cyberprzestępca obniżył stopnie. 

Pracownicy szkoły szybko zorientowali się, że coś jest nie tak i powiadomili policję. Służby przeanalizowały wszystkie wprowadzane zmiany i po adresie IP dotarli do mieszkania ucznia, w środku znajdując ostateczne dowody na jego winę. W sumie, oskarżono go o ponad 14 cyberprzestępstw. 

Reklama

"Ataki takie jak ten, czyli oparte na metodach socjotechnicznych potrafią uśpić czujność ofiary i stworzyć iluzję interakcji.", komentuje Mariusz Politowicz, inżynier techniczny Bitdefender z firmy Marken. "Skrzynki mailowe pracowników to często punkt zapalny jeśli chodzi o kwestie bezpieczeństwa, dlatego tak istotna w tym wypadku jest świadomość internetowych zagrożeń. Bardzo wskazane jest nieustanne rozwijanie swojej wiedzy na ten temat"

Aktualnie, Rotaro został zwolniony z aresztu i oczekuje na rozprawę. Jak przyznał, żałuje tego co zrobił. W przyszłości chciałby pracować w branży IT. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: phishing
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy