Boeing przeprowadził pierwszy lot swojej podniebnej taksówki o nazwie NeXt

Jeszcze kilka lat temu podniebne taksówki znajdowały się tylko w sferze marzeń. Dziś wszyscy najwięksi gracze przemysłu lotniczego i motoryzacyjnego mają swoje testowe prototypy takiego środku transportu przyszłości.

Boeing przeprowadził pierwszy lot swojej podniebnej taksówki o nazwie NeXt
Boeing przeprowadził pierwszy lot swojej podniebnej taksówki o nazwie NeXtGeekweek

Boeing właśnie przeprowadził udany test swojego w pełni elektrycznego i autonomicznego statku powietrznego typu eVTOL o wdzięcznej nazwie Passenger Air Vehicle (PAV) i bardziej dźwięcznej NeXt. Koncern podkreśla, że tego typu maszyny w swoim locie przypominają helikoptery, ale mają nad nimi ogromną przewagę, gdy w grę wchodzą loty na metropoliami. To właśnie dzięki nim władze największych miast świata chcą rozwiązać problem kosztownego i czasochłonnego transportu pomiędzy centrami miast i lotniskami oraz kluczowymi obiektami.

Ogromnym atrybutem podniebnych taksówek jest bardzo cichy lot, elektryczny i w pełni ekologiczny napęd oraz możliwość sprawnego manewrowania w warunkach miejskich dżungli. Mogą też startować i lądować praktycznie z każdego większego trawnika, więc nie wymagają tworzenia w miastach specjalnej i skomplikowanej infrastruktury naziemnej.

„W ciągu jednego roku przeszliśmy od projektu koncepcyjnego do latającego prototypu. Wiedza i doświadczenie Boeinga mają kluczowe znaczenie dla rozwoju lotnictwa jako najbezpieczniejszej i najskuteczniejszej na świecie formy transportu, a my będziemy liderem w nowym podejściu do mobilności. Autonomia umożliwi cichą, czystą i bezpieczną mobilność w mieście” - powiedział Greg Hyslop, dyrektor technologiczny Boeinga.

NeXt ma 9 metrów długości, 8,5 metra szerokości i może zabrać na swój pokład 3 osoby lub 226 kilogramów ładunku. Za napęd odpowiada dziewięć silników elektrycznych, osiem po obu stronach maszyny i jeden z tyłu. Wraz z pojemnymi akumulatorami, podniebna taksówka od Boeinga może przebyć w powietrzu aż 80 kilometrów przy prędkości przekraczającej 100 km/h. Jej naładowanie trwać ma zaledwie 15 minut.

Boeing na razie nie zdradził, kiedy zamierza oficjalnie zaprezentować klientom w pełni funkcjonalną maszynę oraz z jaką firmą zwiąże się, by swoją maszynę wprowadzić do miast, ale pewne jest, że regularne testy prototypu będą odbywały się przez cały 2019 rok, więc możemy spodziewać się nowych informacji najwcześniej w przyszłym roku. Tymczasem zobaczcie pierwszy publiczny test maszyny NeXt.

Źródło: GeekWeek.pl/Boeing / Fot. Boeing

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas