Portoryko łagodzi obostrzenia dotyczące Covid-19 ale nie dla wszystkich

Kraj ten, wraz z Hawajami, miał jedne z najsurowszych restrykcji covidowych w Stanach Zjednoczonych. Portoryko ogłosiło, że od najbliższego czwartku (10.03) łagodzi ograniczenia w podróżowaniu.

Terytorium USA na Karaibach nie będzie wymagało od krajowych podróżnych przedstawienia dowodu szczepienia lub wykonania testu na Covid-19 przed przyjazdem.

Niestety w przypadku międzynarodowych gości nadal obowiązują wcześniejsze amerykańskie wymagania wjazdowe.

Przypomnijmy, osoby nie będące obywatelami USA i mające powyżej 18 lat muszą być w pełni zaszczepieni, aby odwiedzić kraj.

Podróżni muszą otrzymać drugą dawkę (lub jedną dawkę w wypadku szczepionki jednodawkowej) na co najmniej 14 dni przed przyjazdem. Nie dotyczy to dawek przypominających.

Reklama

Szczepionka musi być zatwierdzona przez amerykańską Federalną Agencję ds. Leków lub musi być na liście Światowej Organizacji Zdrowia dotyczącej nagłych wypadków (np. Astrazeneca).

Noszenie maski na nosie i ustach jest wymagane w pomieszczeniach transportu publicznego, w tym w samolotach, autobusach, pociągach i innych formach transportu publicznego.

Od początku pandemii w Stanach Zjednoczonych odnotowano ponad 80 milionów przypadków i prawie milion zgonów (9 marzec).

Portoryko jest terytorium nieinkorporowanym Stanów Zjednoczonych o statusie wspólnoty, czyli jest zależne od USA ale o stosunkowo dużej autonomii wewnętrznej. Obowiązują tu tylko wybrane elementy amerykańskiej konstytucji. Portorykańczycy są obywatelami USA i mogą tam swobodnie się osiedlać.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: COVID-19 | Podróże
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama