Richard Branson w lipcu poleci w kosmos na pokładzie swojego statku kosmicznego

Słynny miliarder i szef grupy Virgin chce zobaczyć naszą planetę z perspektywy przestrzeni kosmicznej z pokładu SpaceShipTwo (VSS Unity) dokładnie w 50. rocznicę lądowania ludzi na powierzchni Srebrnego Globu.

Wraz z nim w tę niezapomnianą i pełną wrażeń podróż uda się jeszcze 5 osób. Wyprawa ma mieć miejsce dokładnie 20 lipca. Najprawdopodobniej jego firma zaoferuje taką usługę nieco później od firmy Blue Origin, która należy do szefa Amazonu. Virgin Galactic wyprzedało już bilety na swoje kosmiczne podróże na kilka lat do przodu. Oznacza to, że pomimo czyhającego niebezpieczeństwa, setki zamożnych mieszkańców naszej planety tym faktem się nie przejmuje i pragnie podziwiać naszą piękną planetę z perspektywy, z jakiej mogła ją widzieć zaledwie garstka ludzi.

Reklama

Przypomnijmy, że jeden bilet na lot trwający zaledwie kilkanaście minut trzeba wydać ok. 140 tysięcy dolarów. W przypadku firmy Blue Origin będzie to od 200 do 300 tysięcy dolarów, a pomimo tego faktu ludzie walą drzwiami i oknami, przynajmniej tak zdradził szef Amazonu.

W połowie ubiegłego roku Richard Branson informował, że rozpoczyna kurs, który pozwoli mu uzyskać sprawność fizyczną do lotu w kosmos. Teraz dowiadujemy się, że jednak miliarder weźmie udział w pierwszym kosmicznym locie turystycznym swojego statku. Mają one odbywać się regularnie od sierpnia bieżącego roku. Firma wytypowała już miejsce, z którego będą odbywały się loty suborbitalne. Będzie to lotnisko Taranto-Grottaglie, leżące w południowej części Włoch.

Tymczasem dowiadujemy się, że już 20 lutego nastąpi kolejny lot testowy samolotu WhiteKnightTwo i statku SpaceShipTwo, podczas którego dwóch pilotów ma osiągnąć wysokość na poziomie ponad 80 kilometrów ponad powierzchnią naszej planety. Trzymajmy mocno kciuki za powodzenie kolejnej misji, gdyż przybliżają nas one do inauguracji ery kosmicznej turystyki, na którą czekaliśmy tak wiele dekad. Richard Branson i Jeff Bezos zapewniają, że wraz z coraz większym zainteresowaniem lotami, w przyszłości bilety mocno stanieją i znajdą się w zasięgu mniej zamożnych ludzi.

Źródło: GeekWeek.pl/Virgin Galactic / Fot. Virgin Galactic

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy