Autonomiczna łódź na energię słoneczną walczy z kłusownikami
Daphne to najnowszy wynalazek inżynierów od firmy Open Ocean Robotics. W pełni autonomiczna łódź zasilana jest energią słoneczną i powstała z myślą o długotrwałych patrolach morskich w celu wykrywania i neutralizowania nielegalnych połowów.
Łodzie Daphne są obecnie testowane na wodach Oceanu Spokojnego u wybrzeży Stanów Zjednoczonych i Kanady. Naukowcy z Narodowej Służby Oceanicznej i Atmosferycznej współpracują z firmą Open Ocean Robotics w celu wykrywania nielegalnych połowów.
Pojazd został wyposażony w wydajne panele słoneczne, które zasilają zainstalowany na pokładzie napęd, czujniki i łączność (radiową, satelitarną i komórkową). Magazynowanie energii w akumulatorach pozwala łodziom teoretycznie przebywać na wodzie przez wiele miesięcy.
Autonomiczne łodzie to przyszłość sprawnej nawigacji na morzach i oceanach. Systemy wykrywają oceaniczne stworzenia i mogą informować jednostki badawcze, by uważały na nie na danym obszarze. Mogą też służyć do wykrywania gór lodowych, skał czy mielizn oraz informowania kapitanów statków o zbliżającym się zagrożeniu.
Tymczasem naukowcy widzą w nich ogromny potencjał w projektach mapowania dna morskiego. Jako że wciąż głębia oceanów jest dla nas równie wielką zagadką jak obce planety, to takie autonomiczne łodzie mogą znacznie przyspieszyć proces ich odkrywania. Tym bardziej jest to dobry pomysł, że takie pojazdy potrafią obniżyć koszty ekspedycji o nawet 95 procent.