Walenie. Niezwykłe ssaki stoją w obliczu zagrożenia

Jak powszechnie wiadomo, wieloryby są największymi stworzeniami żyjącymi na naszej planecie. Płetwale błękitne osiągają nawet do 30 metrów długości, co oznacza, że największe osobniki przewyższają rozmiarem boisko do koszykówki. Obecnie wspomniane stworzenia zmagają się z licznymi zagrożeniami, przez co grozi im wymarcie.


Wieloryby nie mają łatwo

Lwia część wszystkich waleni jest obecnie zagrożona wyginięciem. Wielorybnictwo doprowadziło większość gatunków na skraj wymarcia, jednak na szczęście zdążyliśmy się w niemal ostatniej możliwej chwili opanować, dzięki czemu wciąż możemy podziwiać te niezwykłe ssaki w naturalnym środowisku.

Aczkolwiek warto zaznaczyć, że nie jest to już to samo środowisko, w którym żyły te zwierzęta lata temu. Poziom zanieczyszczeń wodnych wzrasta z każdym rokiem, a zmieniający się klimat także stanowi niemałe wyzwanie dla waleni.

Pomimo międzynarodowego zakazu połowów wieloryby często wpadają w sieci przeznaczone dla innych gatunków, co nieraz kończy się dla nich tragicznie. Regularnie dochodzi także do kolizji zwierząt ze statkami, a jak łatwo się domyślić, górą z takiego starcia może wyjść tylko maszyna.

Reklama

Kolejnym problemem wspominanych stworzeń są sonary, zakłócające zdolność echolokacji służącą między innym do odnajdywania się w terenie. Sygnały wysyłane przez urządzenia dezorientują stworzenia, które następnie umierają wskutek dekompresji.

Zobacz także: Rekiny wielorybie jedzą także rośliny. Najwięksi wszystkożercy świata

Niezwykłe stworzenia

Gdy myślimy o waleniach, zazwyczaj mamy w głowie obraz potężnego płetwala błękitnego - największego stworzenia żyjącego na naszej planecie i najcięższego, jakie kiedykolwiek żyło. Jego waga może wynosić maksymalnie 200 ton, mniej więcej tyle, ile waży 34 słoni afrykańskich.

Inne gatunki wielorybów również odznaczają się niezwykłymi zdolnościami. Przykładowo wal szary, nazywany również pływaczem szarym, potrafi przepłynąć podczas migracji aż 22500 kilometrów, czyli równowartość ponad połowy długości równika. Rekordowa trasa zajęła pewnemu osobnikowi mniej niż pół roku.

Jeszcze inną wyjątkową cechę ma wal grenlandzki, czyli najdłużej żyjący ssak na świecie. Niektóre osobniki dożywają ponad 200 lat, co oznacza, że w oceanach wciąż mogą pływać wieloryby pamiętające czasy Napoleona Bonapartego.

Więcej o wielorybach dowiesz się, oglądając program "Wieloryby - wielka podróż ku wolności" w czwartek 29 września o godzinie 22.00 na antenie kanału Polsat Doku. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Wieloryby | walenie | ssaki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy