Odnawialne źródła energii konieczne dla dalszego rozwoju miast
Dalszy rozwój energetyki odnawialnej jest nieunikniony. Będziemy musieli spełnić unijne regulacje dotyczące ograniczenia szkodliwych emisji, ale również sprostać własnemu zapotrzebowaniu na energię, szczególnie w miastach. Aby to zrealizować konieczna będzie większa elastyczność w zakresie dostarczania i zużycia energii, a na to dziś pozwalają nowoczesnego technologie OZE, które mogą pomóc zaspokoić potrzeby energetyczne miast.
Nie ma wątpliwości, że miasta przechodzą w nowy okres rozwoju i to również w Polsce. Do roku 2050 populacja miast na całym świecie powiększy się o 2,5 mld ludzi , a liczba urządzeń podłączonych do sieci wzrośnie o 50 mld w ciągu najbliższych 5 lat . Dziś 85 proc. naszej energii wciąż pochodzi z nieodnawialnych paliw, generujących emisje CO2 i ilość ciepła porównywalną do eksplozji 400 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę.
Jak wygląda sytuacja w Polsce?
Tymczasem okazuje się, że w Polsce będziemy mieć duże problemy z zapewnieniem odpowiedniej ilości energii w najbliższych latach. Od 2023 roku w naszym systemie energetycznym będzie brakować ok. 1000 MW, aż do roku 2035 kiedy będzie to już 13 000 MW energii - wynika z raportu Polskich Sieci Elektroenergetycznych o zapotrzebowaniu na energię w latach 2016 - 2035. Co więcej z raportu ENTSO-E, organizacji zrzeszającej europejskich operatorów sieci przesyłowych energii elektrycznej wnika, że w najbliższe lato Polska będzie jedynym krajem w Europie, który ponownie może mieć problemy z dostawami energii. Sytuacja ta związana jest z wyłączeniem starych i niedostatecznie szybkim oddaniem do użytku nowych bloków energetycznych w polskich elektrowniach. Co więcej nawet, jeśli uda się wyrównać w pewnym momencie zapotrzebowanie to konsumpcja energii i tak będzie rosła, więc po 2035 roku znów może okazać się, że będziemy potrzebować więcej energii.
Jak minimalizować ryzyko?
Skutki niedoborów szczególnie dotkliwe mogą być dla miast i ich mieszkańców. Wyobraźmy sobie sytuację, gdy w gorącym lecie przestaje nam pracować klimatyzacja, a pracujemy w biurowcu, w którym za wymianę powietrza odpowiada wentylacja. Wówczas robi się duszno i powstaje nawet zagrożenie dla przebywających tam osób. W przypadku komunikacji miejskiej zasilanej energią elektryczną jest podobnie. Zagrożone są, więc podstawowe usługi, które na rzecz mieszkańców świadczy miasto. Problem ten w znacznej mierze mogą zniwelować nowoczesne technologie energetyczne oraz rozwój energetyki odnawialnej w miastach.
Jakie technologie rozwijać w miastach?
Najszybszą technologią, którą jesteśmy w stanie rozwinąć jest fotowoltaika. Miasta kierują się w stronę bycia smart, czyli miast wykorzystujących nowoczesne technologie do zarządzania procesami. Schneider Electric, jako firma technologiczna ma już rozwiązania, które umożliwiają swobodną integrację z OZE. Dla przykładu panele słoneczne można instalować na budynkach, a zwłaszcza dużych obiektach biurowych, gdzie w połączeniu z magazynami energii i sterowaniem za pomocą systemu BMS, będą stanowić bardzo dobre zabezpieczenie funkcjonowania obiektów, jak również zmniejszać zużycie energii z tradycyjnej sieci. Szacuje się, że w Polsce ze źródeł słonecznych potrzebujemy wyprodukować 2000 MW energii. Uważam, że jest to możliwe, jeśli deweloperzy rzeczywiście zainwestują w takie technologie, planując swoje inwestycje. Z informacji płynących od naszych klientów wynika, że najemcy rzeczywiście cenią sobie posiadanie biura w ekologicznych i zielonych budynkach.
Technologie energetyczne, które pozwolą zabezpieczyć miasta oraz usprawnić ich funkcjonowanie są już dostępne i nie należy ich daleko szukać. Warto więcej uwagi poświęcić na edukację w tym zakresie zarówno inwestorów jak i samorządy, co ostatecznie przełoży się na bezpieczeństwo i lepszy komfort życia dla mieszkańców.