Medycyna przyszłości

Rezonans magnetyczny wkrótce jeszcze bezpieczniejszy

Podczas magnetycznego rezonansu jądrowego (MRI) ciała pacjentów nie są wystawione na szkodliwe promieniowanie jonizujące, ale badanie to wciąż jest potencjalnie szkodliwe. Jest tak, gdyż zaawansowane skanery MRI podgrzewają temperaturę ciała. Już wkrótce może przestać być to problemem.

Zespół naukowców z Australian National University (ANU) sprawi, że już wkrótce badanie MRI będzie szybsze i dokładniejsze. Badacze odkryli, że umieszczenie metalowych rezonatorów pod pacjentem, jest w stanie stłumić pole elektryczne odpowiedzialne za podgrzewanie tkanek.

Dodatkowo, dzięki redystrybucji pola magnetycznego, naukowcy są w stanie podwoić stosunek sygnału do szumu. Oznacza to, że w tym samym czasie można uzyskać obrazy o wyższej rozdzielczości. Dzięki temu pacjent nie będzie musiał już tak długo leżeć nieruchomo, a czas badania będzie znacznie krótszy.

Szykuje się rewolucja w magnetycznym rezonansie jądrowym, bo opracowane na ANU inteligentne rezonatory mogą współpracować ze wszystkimi istniejącymi typami skanerów MRI. Niewykluczone, że w przyszłości rezonatory będzie można wszyć do kombinezonów ubieranych przez pacjentów na czas badania.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: MRI | rezonans magnetyczny | diagnostyka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy