Roboty mogą już zastąpić ekipy remontowe? Japończycy pokazują, że tak!
Już od wielu lat mówi się o tym, że roboty zastąpią nas na wielu stanowiskach, pozbawiając tym samym pracy, ale dotąd wydawało się, że pewne grupy zawodowe są bezpieczne… niestety nie!
Robotyka i sztuczna inteligencja to dziedziny, które przeżywają obecnie wielki rozkwit, a my niemal codziennie możemy podziwiać ich kolejne osiągnięcia. Oczywiście wciąż pozostaje wiele do zrobienia, ale wystarczy wspomnieć, że niektóre rozwiązania już stosuje się w medycynie, np. przy stołach operacyjnych, żeby zdać sobie sprawę z jakim przełomem mamy do czynienia.
Dziś zostawimy jednak lekarzy w spokoju, bo powody do obaw ma inna grupa zawodowa, a mianowicie budowlańcy. O tych od zawsze krążą legendy, a w kolejnych programach telewizyjnych możemy „podziwiać” nierzadko zaskakujące metody ich pracy, ale prawda jest taka, że prędzej czy później każdy z nas będzie ich potrzebował :) A może nie?
Japończycy z Advanced Industrial Science and Technology Institute zaprezentowali właśnie swoje najnowsze dzieło, czyli robota HRP-5P, który potrafi instalować płyty gipsowo-kartonowe i używać narzędzi elektrycznych. Aktualnie dobra ekipa remontowa zawsze jest w cenie i nie musi obawiać się o brak zleceń, ale kto wie, czy w przyszłości się to nie zmieni.
Szczególnie że w krajach takich jak Japonia, gdzie społeczeństwo jest mocno starzejące się, w końcu przyjdzie czas, kiedy trudno będzie znaleźć kogokolwiek do wyremontowania mieszkania. Roboty typu HRP-5P mają być rozwiązaniem tego problemu, choć ich twórcy muszą jeszcze trochę popracować nad szybkością maszyn, które na razie nie są pod tym względem zbyt konkurencyjne.
Zresztą zobaczcie sami, bo osiągniecie inżynierów jest bardzo imponujące, a do tego robot mocno przypomina już człowieka i dość wiernie naśladuje jego ruchy, co może być nieco niepokojące, szczególnie dla osób obawiających się zbytniego postępu w zakresie sztucznej inteligencji.
Źródło: GeekWeek.pl/TechCrunch
